Weekend

2010
Film
Świat dużych pieniędzy, przebiegłych mafiozów, cwanych policjantów i przystojnych gangsterów, a w tym świecie: błyskotliwy Max (Małaszyński), jego narwany brat Gula (Lewandowski), zabójcza Majka (Socha), dwie tajemnicze walizki i hektolitry sztucznej krwi, których nie powstydziłby się mistrz Tarantino.
4,8
171
ocen
oceń
film
Reżyseria
3 lubią
11 obejrzy
171 obejrzało
Zdjęcia 9 dodaj zobacz wszystkie
Obsada dodaj zobacz obsadę
Michał Lewandowski
jako „Gula”
Małgorzata Socha
jako Maja, zabójczyni
Anna Karczmarczyk
jako Zofia „Młoda”, dziewczyna „Guli”
Paweł Wilczak
jako Norman
Jan Frycz
jako Komisarz
Olaf Lubaszenko
jako Czeski
Radosław Pazura
jako Borys
Tomasz Tyndyk
jako Johnny
Antoni Królikowski
jako Malinowski
Andrzej Andrzejewski
jako Stefan
Piotr Miazga
jako Cygan

Fabuła

Opisy 1 dodaj

Świat dużych pieniędzy, przebiegłych mafiozów, cwanych policjantów i przystojnych gangsterów, a w tym świecie: błyskotliwy Max (Małaszyński), jego narwany brat Gula (Lewandowski), zabójcza Majka (Socha), dwie tajemnicze walizki i hektolitry sztucznej krwi, których nie powstydziłby się mistrz Tarantino. opis dystrybutora

Gatunek
Komedia, Kryminał, Akcja
Zobacz także
Szczegóły
dodaj
Premiera
2011-01-06 (kino), 2011-01-06 (świat), 2011-05-05 (dvd)
Dystrybutor
ITI Cinema
Wytwórnia
Polsat
ATM Grupa
Big Blue TV zobacz więcej
Kraj produkcji
Polska
Wiek
od 16 lat
Czas trwania
116 minut
Budżet
6 500 000 PLN
Wiadomości 2
Recenzje 1 dodaj
Łukasz Grudzień użytkownik
1
Długi weekend po Weekendzie przeczytaj recenzję
Czy wiesz, że?
dodaj
Ciekawostka
Zdjęcia do filmu zrealizowano w okresie od kwietnia do 27 czerwca 2010 r. zobacz więcej
Pressbook
Krótko o filmie — Co łączy twórców Casino Royale, Pawła Małaszyńskiego i Quentina Tarantino? Odpowiedź jest tylko jedna - „Weekend”, film Czarka Pazury! Świat dużych pieniędzy, przebiegłych mafiozów, cwanych policjantów i przystojnych gangsterów, a w tym świecie: błyskotliwy Max (Małaszyński), jego narwany brat Gula (Lewandowski), zabójcza Majka (Socha), dwie tajemnicze walizki i... zobacz więcej
Ścieżka dźwiękowa zobacz więcej
Chapter One
Wykonana przez Nick Sinckler, Filip Siejka i Dariusz Krupa
Tekst piosenki Henryk Szymański i Nick Sinckler
Kompozytor Filip Siejka

Komentarze do filmu

27
1

Ode mnie 1. Ale tylko i wyłącznie za rolę Jana Frycza i jego zabójcze teksty ("Brawo, wygrałeś talon na k***ę i balon!"). Sceny z nim i Malinowskim naprawdę powalają – gdyby nie on to dałbym mu zero.

1

Zabójczo nieciekawie – W filmie pt. "Idiokracja" z 2006 r. jest scena, w której w kinie na widok pierdzącego tyłka widownia kona ze śmiechu. Czemu o tym wspominam? Otóż w debiutanckim filmie Cezarego Pazury jest podobna scena, w której w windzie jeden z mężczyzn puszcza bąka. Przeglądając różne fora natknąłem się na wiele wpisów, w którym użytkownicy relacjonowali podobną reakcję co na początku wspomnianym filmie "Idiokracja" u polskiej publiki.

Kiedy pierwszy raz obejrzałem zwiastun produkcji wyglądał on irracjonalnie, nielogicznie już na poziomie najprostszej promocji filmu, a ponad to podpierając się nic nie mającymi ze sobą wspólnego filmami jak "Pulp Fiction", "Matrix" czy "Casino Royale". I taki faktycznie film twórcom wyszedł. Pozbawiony najmniejszej logiki, z postaciami, z którymi naprawdę trudno jest się sympatyzować i im kibicować.

Głównym problemem filmu jest to, że twórcy traktują go za bardzo na serio. Mimo, że czasami trafi się jakiś nieudolny żart to i tak nie próbują nawet pójść w stronę pastiszu kina akcji. Tak chwalone sceny akcji (jakoby pracowała nad nimi cała ekipa "Casino Royale", a pewnie w produkcję włączony był asystent asystenta jakiegoś technika) prezentują się naprawdę mizernie. Wszystko w paskudnym slow motion, a na dodatek powtórzono zabieg z "Dublerów" z 2006 r. z ujęciami wystrzelonych pocisków.

Przez pierwszą godzinę kompletnie nie wiadomo dokąd zmierza akcja. Zdarzenia są przypadkowe, fabuła całkowicie niespójna i dziurawa. Żadnej puenty, za to na siłę dodane żałosne wręcz nawiązania do kina Tarantino od niemalże identycznych ujęć (zza pleców Małaszyńskiego i Lewandowskiego czekających przed drzwiami jak z "Pulp Fiction") po fetysz stopami kończąc na kopii sceny ze "Wściekłych psów" – tortury połączonej z tańcem.

I trudno uwierzyć, że reżyser Pazura kiedyś grywał w polskich klasykach kina sensacyjnego. W filmie też na chwilę pojawia się Olaf Lubaszenko. Filmy tego pana wyraźnie wskazują tendencję spadkową (od całkiem znośnych "Chłopaki nie płaczą" i "Poranku kojota" do "Złotego środka" i sequelu swojego własnego filmu "Sztos"). Jeżeli tak samo ma być z Cezarym Pazurą to poziom infantylności już przy jego drugim filmie osiągnie zabójczy poziom…

1/10

3

Nieudany film *UWAGA! SPOILERY! * -

Mimo naprawdę pozytywnego nastawienia film mi się nie podobał. Według mnie film jest zlepkiem kilku na żywca zerżniętych pomysłów między innymi z filmów Tarantino czy Matrixa, osadzonych w słabej historii. Dialogi i dowcip, który mnie nie rozśmieszył przekładany jest setkami wulgaryzmów. Scena pościgowa z rażącymi błędami. Postaci jakieś takie nijakie. Wg mnie Wilczak zawiódł, Malinowski zagrany kiepsko, Zupełnie nie rozumiem sceny, w której Jonny zabija chłopaka przywiązanego do łóżka. Czy to w połączeniu z jedną z ostatnich scen filmu miało pokazać, że Jonny nie jest gejem i tylko udawał?. Na plus chyba rola Jana Frycza, ale to i tak za mało żeby ten film mógł się obronić. Ode mnie 2/10 lub 3/10.

7

7/10 – całkiem niezły filmik polecam

7

7/10 – Widze ze zdania sa podzielone, wrecz przewaza szala na nie:-( ale mnie osobiscie film bardzo sie podobal, moze fabula nieco naciagana i w duzej mieze zapozyczone stare numery z innych produkcji natomiast wreszcie znowu moglem obejzec polska komedie z rozbrajajacymi tekstami ubaw po pachy. Polecam

Współtworzą dodaj zobacz wszystkich
1
Chemas
212 pkt.
2
zgrud
160 pkt.
3
piotrek681
112 pkt.
4
agatkar16
84 pkt.
5
arksi
80 pkt.
6
roksana_goly
56 pkt.
7
Redox
43 pkt.
8
fantasta
30 pkt.
Nawigacja