Spawn w rzeczywistości nazywał się Alan Simmons, pracował w agencji wywiadowczej, ale zginął w samobójczej misji. Po śmierci, aby ponownie ujrzeć swoją żonę, powraca na ziemię jako krwawy mściciel na usługach Władcy Ciemności. opis dystrybutora
Ehhh… – Strasznie spartolone. Film nie trzyma sie kupy ,nie mówiąc że prawie wogule nie trzyma sie wersji komixowej. A juz animacja Malebogi to nawet jak na ’97 rok po prostu kiczasta, nawet nie wspominając o "piekielnych hordach" które wyglądają jak Power Rangers ani o tym że Spawn prawie wogule nie nosi swojej peleryny która była prawie nieodłączną częścią symbiota… (po prostu animacja byłaby za droga… jak na te zainwestowane pieniądze)
Pozostałe
nieco groteskowy i wulgarny (jak na historię o gościu z piekła przystało) średniak z kiepskimi animacjami.