Valerie Plame (Naomi Watts) jest tajną agentka CIA. Doświadczoną, wysoce wykwalifikowaną, biorącą udział w operacjach o największej wadze. Jest też matką dwójki dzieci i żoną dyplomaty Josepha Wilsona (Sean Penn). W lipcu 2003 roku Joseph na łamach New York Times oskarża administrację prezydenta Busha o okłamywanie opinii publicznej w sprawie posiadania przez Irak broni masowego rażenia. Wkrótce po tym w mediach ujawniona zostaje tożsamość Valerie i szczegóły dotyczące jej powiązań z CIA. Rujnuje to karierę zawodową agentki i dyskredytuje jej status społeczny. Valerie postanawia walczyć o swoje dobre imię, ujawnienie winnych i ich ukaranie. opis dystrybutora
Warto zobaczyć – Świetny scenariusz dużo intryg wszystko zwięźle opowiedziane od A do Z
Ogląda się z zaciekawieniem gdyż wydarzenia miały nie tak dawno miejsce.. i każdy wie lub przypuszcza że atak na IRAK to był tylko pretekst do pozyskania nowych złóż ropy…
Wracając do filmu warto obejrzeć ciekawa pozycja którą oceniam wysoko 9/10
proponuje sobie obejrzeć przesłuchania tej pani na ytube……to jest tylko film z tezą, zainspirowany tym filmem obejrzałem te przesłuchania (nie w całości) i po tym co ta pani zeznawała i się plątała, głównie jakieś domysły niczym nie poparte (w większości zasłaniając się tajemnicą bla bla) to ten film wydaje mi się nieco przesadzony….ale niech każdy myśli co chce….
edit: poza tym ostatnio wyszło na jaw, że to angielskie służby wprowadzały również amerykanów w błąd przekazując im lipne i niepotwierdzone informacje
oho;p wiedzę, że zaszła jakaś ideologiczna niezgoda;p
w libii ludzie buntują się przeciwko reżimowi….no dobra……ludzie giną niech będzie, kogo to interesuje……
przypomnę, że u nas też były takie przypadki, pomijając nawet solidarność to wspomnę o powstaniu warszawskim…i coteż wszyscy na nas lachę wyłożyli, a pomoc była potrzebna, tak samo jak libijczycy teraz potrzebują, ale nasz premier uznał, że nie mamy w tym interesu aby pomóc, więc trzeba na libijczyków lachę też wyłożyć…no ta historia jednak lubi się powtarzać…;p….mam tylko nadzieję, że jak kiedyś polska będzie miała problem to nie wyskoczy jakiś imbecyl (przywódca jakiegoś kraju) i nie spyta: a co ja będę z tego miał? a jak nic to ch… wam w du……….
mam nadzieję, że to nas już nigdy więcej nie spotka i libijczykom też tego nie życzę……
dzis w radiu słyszałem, że kadafiego mają doprowadzic przed trybunał w hadze…tak się załatwia sprawy, a nie jakieś zdejmowanie po cichu hehe…poza tym z kadafim jest taki problem, że nie wiadomo jaka jest alternatywa dla niego…jest tyranem, ale przynajmniej nie fanatykiem religijnym czy coś i dopóki współpracował z zachodem i nie mordował ludności cywilnej to wszystkim to było na rękę…..
Może być ! – Interesujący scenariusz który napisało samo życie !Dobrze się ogląda !
Pozostałe
nawet nawet trochę ciekawy