„Cop Land” ukazuje skorumpowaną stronę współczesnej Ameryki. Bohaterem filmu jest człowiek, który postanowił przeciwstawić się wszechogarniającej obłudzie i kłamstwu w imię obrony praworządności. Ten sensacyjny dramat ma intrygującą fabułę i pełnokrwistych bohaterów, granych przez czołówkę amerykańskich aktorów. O Garrison mawiają – miasto policjantów. Tu gliniarze są ponad prawem. Kłopoty zaczynają się od przypadkowej strzelaniny na nowojorskim moście. Policjant z Garrison Murray Babitch (Michael Rapaport) odruchowo sięga po broń i strzela, prowokując katastrofę, w której giną dwaj pasażerowie samochodu. Jego wuj, Ray Donlan (Keitel), szara eminencja miasteczka, stara się zatuszować sprawę. Niebawem w miasteczku pojawia się Moe Tiden (De Niro), policjant z wydziału spraw wewnętrznych. Podejrzewa, że miejscowi stróże prawa są skorumpowani, potrzebuje tylko dowodów. Na wywiadowcę, który ma przeprowadzić śledztwo, wybiera szeryfa Garrison, Freddy’ego Heflina (Stallone), marzącego o karierze policjanta. opis dystrybutora
Przede wszystkim to obsada tu jest REWELACYJNA. – Reszty dopełnia interesujący scenariusz i aktorstwo naprawdę wysokiej klasy.
A Sly mimo , że przygrubawy i głuchawy jest Super-Hero! Inaczej przecież być nie może.
Pozostałe
Dobry film jak na 1997 rok.
Sylwek troszkę taki osowiały i długo niezdecydowany. Ale pozytywna postać. Spodziewałam się dłuższego, niż kilka chwil, wątku współpracy z Robertem. To by zwiększyło napięcie.
Miło wreszcie zobaczyć Liotte w kreacji pozytywnego bohatera.
Ogólnie – Polecam! 👍