Siedmioro przyjaciół podczas wspólnej kolacji postanawia zagrać w grę - czytanie na głos przychodzących treści telefonicznych. Niewinna zabawa kończy się poważnymi konfliktami.
Piszę, bo wszystko inne mniej lubię. Piszę w przerwach od fantazjowania o upiciu się z Billem Murrayem... albo odwrotnie.

Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie to gorzki dramat o współczesnym pokoleniu i refleksja, czy prawda to termin pozytywny czy negatywny. 7

Jedność czasu, miejsca i akcji przy równoczesnym zachowaniu dynamiki i utrzymaniu uwagi widza, kiedy dzieje się to na ekranie, nie w teatrze, to duże wyzwanie. Podjął się go Paolo Genovese w Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie i nie spadł z wysokiego konia. Stworzył porządny, nie tylko poprawny, ale z mocą dialogową dramat i gorzkawy traktat o kłamstwie, parafrazując: „Czasami ludzie potkną się o prawdę. Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało”.

Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie (2016) - Kasia Smutniak, Edoardo Leo, Marco Giallini, Alba Rohrwacher, Giuseppe Battiston, Anna Foglietta, Valerio Mastandrea

Bliscy sobie przyjaciele spotykają się na jednej z wielu w swoim życiu kolacji. Dania się dogotowują, wszyscy przygotowują, a kolejne wina zostają odkorkowane. Jedynym urozmaiceniem ma być przedstawienie przez Pepe reszcie przyjaciół swojej nowej dziewczyny – ostatecznie jednak dostała gorączki i nie mogła dotrzeć. Słowa, słowa, słowa i nagle z subtelnej refleksji jednych z gości na temat sekretów, ktoś proponuje grę. Wszyscy wyciągają telefony, swoje czarne skrzynki i jeżeli któreś z nich dostanie wiadomość to odczytuje to na głos, a jeżeli ktoś zadzwoni to odbiera przy wszystkich rozmawiając na głośnomówiący. Tak naprawdę to nie gra – grą było wszystko co bohaterowie robili wcześniej. Wieczór degustacji potraw i żartów, zamieni się w wieczór coming-outów.

Reżyser nie szprycuje przestrzeni ani fabuły, a doskonale napisany dialog pozwala się spełnić temu filmowi – jak w porządnym dramacie. Komedii tutaj mniej, a przynajmniej jest ona tak naprawdę wyważonym refrenem w celu zwodzenia. Gra doprowadzi do sporych rewolucji i przewrotów. Okaże się, że przyjaciele od lat, nie znają się w ogóle.

Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie (2016) - Giuseppe Battiston, Alba Rohrwacher

Demistyfikacja nastąpi etapowo, a zwrotów akcji nie zabraknie. Jednocześnie nikt daleko od stołu nie odejdzie, a akcja nie przesunie się mocno w czasie. Reżyser w pewnym momencie staje w rozkroku w tezach – nie wiadomo czy wymierza siarczysty policzek wszelkiemu kłamstwu i pokazuje jak niestabilny to grunt i ślepy zaułek, czy idzie za Seneką: Kłamać nigdy nie wolno, ale nie zawsze trzeba mówić całą prawdę.

W mniej ekstatycznej formie Rzezi Polańskiego, film pokazuje ile rzeczy może wydarzyć się w czterech ścianach, kiedy tylko ludzie zdzierają z siebie wszelkie powłoki ochronne, którymi współcześnie są telefony. Jedno pomieszczenie, siedem osób (na pewno nie siedmiu wspaniałych) i mnóstwo nieprzerysowanych katastrof oraz emocji. Żywy kawał kina. Poza tym: Dobre się kręci kino w takim aktorskim towarzystwie.

1 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 9
BuziakL 6

Nie dostrzegam morału w tym filmie, a by się przydał.. Dobrali się wszyscy idealnie, kłamstwa, kłamstewka, a po spotkaniu dalej kontynuacja tego samego.. Jakiś bezsens dla mnie.

sowa BuziakL 9

@BuziakL morału brak ale daje do zastanowienia

ZSGifMan 6

W końcu to obejrzałem i film fajny, lecz nie spełnił pokładanych w nim nadziei, bo nasłuchałem się jaka to niesamowita komedia jest, gdy tymczasem komedii jest jak na lekarstwo, a sam film to raczej zwykły dramat obyczajowy, choć owszem fajny.
Śmiało można oglądać!                                                             

Sebioslaw 6

Sporo osobó interpretuje ten film wielowymiarowo, w szczególności końcówkę. Dla mnie jest dosyć prosto podana na tacy. Całość pokazuje jakby bohaterowie zagrali w tą grę. Na końcu okazuje się, że nie grali. Dla mnie to cała filozofia.

Khaosth 7

7,5 // Zabawny z początku wieczór powolutku zaczyna wszystkim wychodzić bokiem. Dobre tempo, dobrze zagrany i zmontowany film obyczajowy z nutką humoru.

TheMarley 6

Przyzwoity film z fajnym pomysłem ale bardzo płytkimi bohaterami między, którymi brakuje chemii. Filmowi brakuje też "zagmatwania", wg mnie potencjał filmu nie został do końca wykorzystany.

Więcej informacji

Proszę czekać…