Aktorzy |
Średnia |
Twoja ocena |
Rok |
|---|---|---|---|
|
Kleks i wynalazek Filipa Golarza
Wróżka
|
5.9 |
Wczytywanie...
|
2024 |
|
Bóg internetów
Matka Kuby
|
- |
Wczytywanie...
|
2021 |
|
Maryjki
Pani „Kaloria”
|
- |
Wczytywanie...
|
2020 |
|
Pitbull: Ostatni pies
Kobieta na posterunku
|
6.4 |
Wczytywanie...
|
2018 |
|
Echosystem
Ona sama
|
- |
Wczytywanie...
|
2006 |
|
Dzieci Jarocina
Ona sama (Hey)
|
7.0 |
Wczytywanie...
|
2000 |
Soundtracks |
Średnia |
Twoja ocena |
Rok |
Maryla. Tak kochałam
|
6.7 |
Wczytywanie...
|
2021 |
Ile waży koń trojański?
|
6.2 |
Wczytywanie...
|
2008 |
Ja wam pokażę!
|
4.0 |
Wczytywanie...
|
2006 |
Poranek kojota
|
7.1 |
Wczytywanie...
|
2001 |
To ja, złodziej
|
6.6 |
Wczytywanie...
|
2000 |
Scenariusz |
Średnia |
Twoja ocena |
Rok |
Pisarze. Serial na krótko
|
6.5 |
Wczytywanie...
|
2019 |
Osoba znana również jako:
Nadzwyczajna w swojej zwyczajności! – Lubię oglądać wywiady z nią. Zawsze ciekawie i mądrze mówi. Całkiem inna od reszty gwiazdek. Jednak nie słuchałam żadnej jej piosenki jeszcze, więc jaką jest wokalistką, to nie potrafię stwierdzić.
Polecam ci z całego serca twórczość Nosowskiej, zarówno tę solową, jak i z zespołem Hey. :-) Osobiście najbardziej lubię pierwsze płyty, od "Fire" do "?" :) Mają taki rockowy klimat, który uwielbiam. Z Nosowskiej solo znam tylko "Puk puk", a szkoda. To jednak zupełnie inna bajka niż Hey. :-) Polecam!
> ember o 2009-05-05 14:54 napisał:
> Polecam ci z całego serca twórczość Nosowskiej, zarówno tę solową, jak i z
> zespołem Hey. :-) Osobiście najbardziej lubię pierwsze płyty, od "Fire" do "?"
> :) Mają taki rockowy klimat, który uwielbiam. Z Nosowskiej solo znam tylko "Puk
> puk", a szkoda. To jednak zupełnie inna bajka niż Hey. :-) Polecam!
Dzięki, na pewno przestudiuję jej muzykę. :-)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o osobie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tej osoby:
Proszę czekać…
Bardzo ją lubię, zarówno jako wokalistkę, jak i tekściarkę. Czytałam też jej książkę „A ja żem jej powiedziała…” i – choć oczywiście nie jest to arcydzieło literackie – dobrze się ją czyta.