Rzadko kiedy w horrorze spotyka się tak budujący obraz rodziny, która jest jednocześnie swobodna, pełna humoru i głęboko ze sobą związana
przeczytaj recenzję
Reżyser tej opowieści usiłuje ją ubrać w format pogodnej ballady, która niejako rozrzedza zwarty tu ładunek tragedii motywami nieraz zbyt optymistycznymi, by nie rzec frywolnym
przeczytaj recenzję
Czy można oszukać przeznaczenie? Linda nagle traci męża, ale następnego dnia widzi go żywego. „Przeczucie” to przejmująca gra z czasem, losem i nadzieją, która zostaje w pamięci.
przeczytaj recenzję
Dylana Southerna traktować trzeba chyba jako psychologiczne memento nad tragicznym aktem, w którym nieustanne umartwianie się niczego dobrego nie przyniesie.
przeczytaj recenzję
Film jest dobry, tematyka jednak nie specjalnie mnie interesuje. Obejrzeć obejrzałem, przede wszystkim dla ciekawego scenariusza i na prawdę dobrej gry aktorskiej.
Kolejny niezły odcinek, Kontynuacja ciekawej intrygi wójta. Trochę to niewiarygodne jest, ale lekko bawi i co najważniejsze nie denerwuje. Lucy zaczyna się coraz bardziej stykać z problemami wsi i poznawać mieszkańców.
Po wszystkich opiniach jaki to niby nie jest popis aktorski Pameli Anderson, biorąc pod uwagę temat filmu, spodziewałam się czegoś na miarę Zapaśnika. Niestety nawet nie ma co porównywać. Film jest przeciętny, a z tą wybitną grą aktorską Pameli też bym nie przesadzała. Ot, względnie dobry dramat, ale wiele jest takich. 6/10