Film „Wszystkie puste pokoje” celniej obnaży retoryczne żonglerki wielbicieli nieograniczonego dostępu do broni niż żmudna polemika z jej entuzjastami.
przeczytaj recenzję
Nie taki najgorszy ten film. Przeciętniak, ale do obejrzenia z braku laku. Na początku myślałem, że to typowe głupawe romansidło, a tymczasem trochę zamotano z samym scenariuszem i nie jest standardowo.