Z okazji dwusetnej rocznicy urodzin Słowackiego, a więc niejako pod kuratelą choćby Ministerstwa Kultury czy Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej powstało największe filmowe kuriozum mijającego sezonu.
przeczytaj recenzję
Jeśli mamy szukać porównań filmu Michała Rogalskiego do któregoś tytułu z filmografii Stevena Soderbergha, to wylądujemy raczej w okolicach "Ocean's 13", który w swoim gatunku był spektakularną klapą.
przeczytaj recenzję
"Bękarty wojny" są krwawe, ale bez odpowiedniej ilości ketchupu nie byłoby Tarantino. A i tak do kin trafia podobno wersja skrócona.
przeczytaj recenzję
Jedyne co w tym filmie razi, to nieco zbyt czarno białe widzenie świata: bogata ciocia oczywiście musi być samotna i jędzowata, a biedni rodzice czuli i opiekuńczy.
przeczytaj recenzję
W przypadku "Enenu", pomijając irytujące elementy, należy zwrócić uwagę na atmosferę. Atmosferę budowaną z niczego, krok po kroku sugerującą napięcie w umiarkowanie sensacyjnym materiale.
przeczytaj recenzję
Po "Rejsie w nieznane" i "Revolverze" angielski twórca pozytywnie mnie "Rock'N'Rollą" zaskoczył i mam nadzieję, że w najbliższym czasie zrobi to jeszcze raz, przy okazji premiery "Sherlocka Holmesa".
przeczytaj recenzję
Boli przede wszystkim fakt, iż "Wezwani" rokowali naprawdę wielkie nadzieje na ciekawy i nieprzewidywalny horror. Tymczasem ani to ciekawe, ani nieprzewidywalne, ani nawet straszne.
przeczytaj recenzję