FILM

źrodło
Recenzje 130
Bez obaw, daleko nie zajdzie
„Don’t Worry, He Won’t Go Far on Foot” Gusa Van Santa, oparte na autobiograficznej opowieści Johna Callahana, rysownika na wózku inwalidzkim, o kontrowersyjnym poczuciu humoru, to najlepszy z dotychczasowych filmów tegorocznego Berlinale. przeczytaj recenzję
Michał Kaczoń
8
Niemiłość
„Niemiłość” ogląda się jak rasowy dreszczowiec. I choć dużą jej część mógłby z powodzeniem nakręcić David Fincher (ponieważ zwrotów akcji i cliffhangerów jest w niej na pęczki), to nadal jest ona autorska. przeczytaj recenzję
Marcin Czarnik
8
Czarna Pantera
„Czarna Pantera” mimo świetnych złoczyńców i niezłej historii, nie zapewnia tak dobrej rozrywki, jak wcześniejsze obrazy z MCU. To po prostu niezły film, który miał potencjał być czymś znacznie lepszym. przeczytaj recenzję
Michał Kaczoń
7
Na krawędzi
Ostatecznie, „Na krawędzi” obiecuje więcej, niż dostarcza. Dwoje szczególnych bohaterów, bogatych z punktu widzenia scenariopisarstwa, zderza się z banalną i znaną fabułą. przeczytaj recenzję
5
Bright
Punkt wyjścia ma ogromny potencjał. Jeżeli otoczony jest wciągającą fabułą, której tutaj niestety zabrało. To zaś sprawia, że szumnie zapowiadana produkcje, okazuje się ogromną klapą. przeczytaj recenzję
Michał Kaczoń
3
Syndrom berliński
To film przemyślany, zgrabnie unikający gatunkowej sztampy. Chociaż australijska reżyserka nie wystrzegła pewnych gaf w logicznym porządku swojej historii, wypada jej wybaczyć te małe omsknięcia. przeczytaj recenzję
8
Kuso
Napakowany alegoriami od gatunku „body horror” po „Spongeboba Kanciastoportego”, odrażający, kloaczny, a zarazem błyskotliwy i trafny – tak wygląda filmowy debiut amerykańskiego muzyka i producenta, Flying Lotusa. przeczytaj recenzję
5
Italian Race
Gdyby pierwsze części „Szybkich i Wściekłych” (jeszcze za czasów, gdy seria rzeczywiście opowiadała o nielegalnych wyścigach) nakręcić w Europie, mogłoby z tego wyjść coś na wzór „Italian Race”. przeczytaj recenzję
Michał Kaczoń
7
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
„Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi” Riana Johnsona, czyli VIII już Epizod Gwiezdnej Sagi to film, który naprawił większość mankamentów poprzedniczki i stworzył ciekawą historię w ramach znanej opowieści. przeczytaj recenzję
Michał Kaczoń
8
Pamiętam Cię
Finalny efekt jakim jest „Pamiętam Cię” to bardzo solidne rzemieślniczo kino. Axelsson wciąga widza w zagmatwaną intrygę, nadając całości klimatycznego, surowego nastroju. przeczytaj recenzję
7

Proszę czekać…