Część pierwsza ekranizacji siódmego tomu kończy się w momencie, gdy… ma zacząć się prawdziwa akcja. To oczywiście dobrze zwiastuje kolejnej odsłonie, która swoją premierę będzie miała za 8 miesięcy.
przeczytaj recenzję
Film Guya Ritchiego powinien zaskarbić sobie serca nie tylko fanów twórczości sir Arthura Conana Doyle'a, ale także tzw. niedzielnych oglądaczy, którzy cenią sobie ponad wszystko czystą rozrywkę.
przeczytaj recenzję