Aktywność

Widzę, że nie rozumiesz w ogóle o co chodzi w sytuacji robienia filmu o Facebooku. To nie jest prosta historia o człowieku, który wpadł na pomysł i zarobił miliony, jak można by powiedzieć o typie od NK.pl. Wiąże się z tym wiele ciekawostek, kontrowersji (kradzież pomysłu) i zwrotów wydarzeń, co moim zdaniem jest idealnym tematem na film.
Przede wszystkim, u licha, to nie jest film o FACEBOOKU, tylko o POWSTANIU FACEBOOK – a to wielka różnica. Zuckerbergowi może się nie spodobać to, co pokażą, ponieważ bazują z tego, co wiem, na tezie, że był on złodziejem, który sam facebooka nie wymyślił. Film narobi nie lada szumu jak wyjdzie, a ja osobiście jestem ciekaw, jak to pokażą, cały ton stworzenia czegoś tak gigantycznego.

Myślałem, że ton będzie bardziej młodzieżowy, a tu widać mroczna rękę Finchera – jestem za.

Na zdjęciach brakuje tylko Dwayne’a Johnson a :)

Może po jego Hardkorze 44 doczekamy się?

Potrafi. Niech ktoś da im budżet i niech zrobią pełnometrażowy film i idziemy do kina :P

No, nie wiem co o tym myśleć. Czy to za dużo fotoszopa na zdjęciu, czy dziwna wizja reżysera?

No kiedyś mówili, że wspomagał się czymś. Sam nawet się przyznawał, lecz legalnymi środkami. Nie jakąś złą chemią. Ty no jak chce, niech ciśnie, mnie to tam nie robi, póki robi zajebiste filmy akcji :)))

No bo w ostatnich latach każdy jego film oglądałem i bylo gorzej, gorzej i jeszcze gorzej, więc z góry już chcę uniknąć zmarnowania czasu, nawet jeśli tylko produkuje. Tak, oceniam po trailerze, jak mnie zainteresuje, poczuję dreszcz emocji, cokolwiek – oglądam. A tutaj nie widzę nic szczególnego, ciekawego. Nie jestem wielbicielem ogólnie horrorów – interesują mnie naprawdę w moim odczuciu ciekawe, gdzie coś się dzieje, a ogólnie też boję się wind, więc podziękuję :P
Zwiastun mi się nie podobał. A zwiastuny lubię dobre, ten był przeciętny.

Shyamalan = omijam ten film z daleka. Zwiastun obejrzałem i się tylko w tym utwierdziłem :/

Ja już tak nie mogę się doczekać, oczekując największego filmu roku, ale po takiej wiadomości, liczę na jeszcze lepszy obraz. Oby poziom scenariusza, historii, emocji szedł na równi w parze z wizualnym mistrzostwem!