Aktywność

Żelazna Dama (2011)

niestety panią rezyser poniosła wena twórcza i film z tego wyszedł mdły pozostawiający sporo do życzenia, a oskar dla maryśki czy ja wiem

Milcząca gwiazda (1960)

Filmów Sf z lat 50-60 widziałem mnóstwo i Milcząca gwiazda wypada na ich tle rewelacyjnie. Film zrobiony z rozmachem, dopracowany w scenariuszu i rekwizytach, a do tego niezła gra aktorów, naprawdę wart zobaczenia zwłaszcz, że jest to rodzima produkcja.

Savage (2009/I)

prawie dobry – Na plus zalicza potworka, na minus całą resztę. Niestety kolejna niskobudżetowa produkcja o wielkiej stopie i tym podobnych włochaczach

UPDATE: Piranie na plakacie

półnagie panienki, krew, rybki z ząbkami i David Hasselhoff murowany chicior bo czegoż więcej potrzeba do szczęścia w kinie

Aż 3 spoty Gniewu tytanów!

tym razem mamy bardziej zróżnicowanych przeciwników, plus więcej krwi i realizmu widać, że wzięto do serca wady 1

Przymierze (2001)

koszmar – kolejny bezkategoryjny film Davida DeCoteau, zero scenariusza i platający się w kadrach aktorzy, wytrwanie do końca bez przyśpieszania graniczy z cudem

Museo del horror (1964)

rip off HOUSE OF WAX – nie jest to żadna rewelacja, ani coś szczególnie orginalnego, ale film okazał się całkiem przyzwoity i mimo swoich lat wart zobaczenia

Opór (2008/I)

i tak sobie amerykanie piszą historię na nowo, jako film wojenny jest wporządku, ale autentycznośc to się tam za wiele nie naoglądamy

Droga życia (2010/I)

faktycznie po mordach się nie biją, samochodami nie jeżdzą a i nie strzelają, co nie znaczy, że film jest kiepski i nudny

Królowa wojowników (1987)

idiotyczny – film naprawdę koszmarny, zero fabuły a bohaterowie błakają się bez celu aż do ostatecznego zniszczenia miasta, odradzam

Proszę czekać…