To jeden z tych filmów, których ocena zależy od oceny końcówki. Ja byłem nią zachwycony. Cały film jest świetnie poprowadzony, często zmienia tempo, tonację i klimat, nie mówiąc już o fabule, która kilka razy zmienia kierunek o 180 stopni. To trochę mieszanka gatunków: thrillera, komedii, dramatu i horroru, gdzie napięcie cały czas rośnie i momentami jest przerywane nerwowym śmiechem. Do tego wszystkiego trzeba dodać fenomenalną rolę Johna Goodmana i całkiem niezłą Mary Elizabeth Winstead.
8/10
Mało jest w Polsce aż tak absurdalnych filmów. Z jednej strony Hydrozagadka jest podobna do komedii z tamtego okresu, ale z drugiej jest zupełnie inna. Ma kilka świetnych i nie bez powodu kultowych scen, ale ostatecznie film mocno się zestarzał zarówno pod względem technicznym, jak i pod względem humoru. Doceniam, ale wg mnie nie przetrwał próby czasu.
5/10
To wg mnie najlepszy horror jaki powstał, ponieważ mnie najbardziej przestraszył. Bardzo stonowany scenariusz, większość akcji dzieje się w sali sądowej, a sceny "horrorowe" są stosunkowo rzadkie (na pewno w porównaniu ze współczesnymi produkcjami), ale całość bardzo mocno oddziałuje na wyobraźnię. Nie chcę do niego wracać, gdyż uważam, że może popsuć się te wrażenie i chłodnym okiem, Emily Rose mnie tak nie przestraszy, a mam do tego filmu bardzo duży sentyment.
Zupełnie nie wiem co myśleć o tym filmie. Bardzo ciężki w odbiorze, a w wykonaniu momentami przypomina kiepskie melodramaty. Jednak nie można mu odmówić intrygującego klimatu i kilku kapitalnych scen. Ciężki do zrozumienia, ale też nie zachęca do ponownego obejrzenia.
Mimo całkiem wysokiej oceny – spory zawód. Głównie dlatego, że najpierw przeczytałem książkę i była rewelacyjna. Matt Damon sprawdził się w roli i pokazał, że drzemie w nim spory potencjał komediowy. W dalszym ciągu to rozrywka na dobrym poziomie.
7/10
Bardzo wyciszony i realistyczny film. Genialne role Rampling (zasłużona nominacja do oscara) i Courtenay’a. Podoba mi się sposób budowania emocji i eskalacja cichego konfliktu, który rozwija się wewnątrz bohaterów. Nie stara się grać na emocjach, ale sprawnie je wywołuje. Bardzo dobry, kameralny dramat.
7/10
Archaiczna i bardzo dosłowna postać surrealizmu. Widać, że to jeden z pierwszych obrazów tego nurtu, bo całość wypada odrobinę amatorsko. Zwłaszcza w porównaniu z filmami Jodorowsky’ego, które powstały w podobnych latach. Częsta zmiana filtrów i chaotyczny montaż nie robią zbyt dużego wrażenia. Krwawa końcówka jednak nie pozostawia obojętnym. Mimo minusów, bardzo ciekawy film.
5/10
Jeden z najlepszych polskich filmów. Świetne zdjęcia i wykorzystanie przestani, bardzo dobre aktorstwo, niezły scenariusz (wraz z wątkiem sensacyjnym) i przede wszystkim realizm! Momentami naprawdę można odnieść wrażenie uczestniczenia w akcji i prawdziwej podróży pociągiem. Bardzo lekki, ale też fascynujący seans.
8/10
Mam mocno mieszane odczucia z jednej strony rewelacyjny Jan Peszek, scenariusz, grówno, świetne zdjęcia i poszczególne sceny (zwłaszcza z bezpośrednimi zwrotami do kamery), z drugiej jednak słabo/średnio spisali się aktorzy na drugim planie, kilka zupełnie niepotrzebnych wstawek – jak recytująca dziewczynka. Trochę wieje tu amatorszczyzną, ale jak na polskie standardy nie jest tak źle. Prostota filmu też może być jego siłą, ale już bezsprzecznie to bardzo udana satyra na władzę, społeczeństwo i ustroje.
6/10
Dużo lepszy od pierwszej części trylogii, ma wszystkie jej zalety i w większości eliminuje jej wady. Dochodzi drugi świetny protagonista, który wraz z bohaterem Eastwooda zaczyna tworzyć duet ciągnący cały film. Historia też jest dużo lepsza i bardziej wciągająca. Bardzo dobry klimat i właściwie brak kiczu. Irytują „popisówki” typu pojedynek na strzelanie w kapelusze, ale w gruncie rzeczy to bardzo solidny film.
6+/10
Proszę czekać…