Zgadzam się całkowicie. Ostatnim tak zasłużonym zwycięzcą było "To nie jest karaj dla starych ludzi", a wygrana Imitaton Game bardzo rozczarowuje.
Mimo, że bardzo kibicowałem Birdmanowi, to moim zdaniem niezasłużenie wygrał za scenariusz i reżyserię (szkoda Linklatera), powinien za to wygrać Keaton i mógłby ktoś z dwójki Stone-Norton.
Brak wygranej Boyhood za montaż to mały skandal.
Szkoda, że za scenariusz adaptowany wygrała poprawność polityczna, bo tylko tak to można określić
Porównując moje przewidywania z wynikami, miałem rację w 12/20 czyli 60%, więc całkiem nieźle.
Najbardziej mnie rozczarowało pominięcie Keatona i Boyood za reżyserię i montaż. W kategoriach scenariuszowych też nie jestem zadowolony z werdyktu, ale w sumie nie można tu mówić o zaskoczeniach.
8/10 – Uwielbiam w filmach Michaela Haneke kontrast między brutalnością wydarzeń i ich emocjonalną siłą, a bezemocjonalnym, wręcz dokumentalnym stylem kręcenia. "Benny’s video" jest chyba najbardziej reprezentatywnym przykładem ( obok "Miłości") stylu realizacji filmów przez Austriaka – statyczna kamera, która często nie obejmuje najważniejszych wydarzeń, zbliżenia na twarze i gesty wykonywane przez dłonie, długie i "zwyczajne" sceny. To sprawia, że wydarzenia są przedstawiane bardzo chłodno i bez nachalnego komentarza autora, a przy tym interpretacja jest bardzo łatwa i często bolesna dla widza, właśnie ze względu na brutalne wydarzenia.
"Benny’s video" jest najlepszym filmem jaki dotychczas oglądałem, który piętnuje akceptację przemocy i społeczną znieczulicę. W bardzo sugestywny sposób mówi też o roli rodziny i wychowania.
Niektórych może odstraszyć drastyczność scen, a właściwie jednej sceny – uboju świni, którym zafascynowany jest chłopiec. Poza tym to co najstraszniejsze rozgrywa się poza kadrem.
Wielkimi plusami są cały wspomniany przeze mnie wyżej sposób realizacji i świetne aktorstwo – Ulrich Muhe, który nigdy nie zawodzi i młody Arno Frisch ze swoim obłędem w oczach, który rozgrzewa się tu przed mistrzowską rolą w "Funny games".
Affleck w moich oczach też sporo zyskał rolą w Gone Girl, mimo, że nie miał tam niczego wielkiego do zagrania.
Dziękuję, już rozumiem ;) W sumie to rozwiązanie ma swoje plusy (rzeczywiście tak średnia jest bardziej miarodajna) ale też minusy, bo po przekroczeniu 5 głosów średnia od razu spada i można przez to ominąć jakąś "perełkę".
Nie znam tego serialu, ale skoro tak mówisz, to jeśli Wayward Pines mi się spodoba, to obejrzę i The Gates ;)
Faktycznie, ciężko zrozumieć jak to jest z tą średnią ważoną i na pierwszy rzut oka jest bardzo myląca.
Miałem podobną sytuację z tym filmem http://fdb.pl/film/20900-wideo-benny-ego
Przed moim głosem – 8.5/10 (4 głosy), po moim (8/10) głosie – 7.4/10 (5 głosów)
Rozumiem wytłumaczenie z tego tematu http://forum.fdb.pl/temat/3161-dziwne że kilka ocen 10, da mniejszą średnią ważoną niż sto ocen 9 i z tego wnioskuję, że im więcej ocen, tym większą mają wagę. Ale nie potrafię zrozumieć mojej sytuacji z "Benny’s video" i sytuacji kolegi wyżej, gdzie wzrasta ilość ocen, a ich waga spada.
Nawet nie stara się uniknąć porównań z "Twin Peaks", chociaż ciekawie zbliża się w stronę horroru. Zobaczymy co z tego będzie.
NAJLEPSZY FILM
1. Birdman (9/10)
2. Whiplash (8.5/10)
3. Boyhood (8/10)
4. Teoria wszystkiego (7/10)
5. Grand Budapest Hotel (6/10)
6. Gra tajemnic (6/10)
Niestety nie zdążyłem obejrzeć „Snajpera” i „Selmy”, ale sądzę, że po ich obejrzeniu na szycie mojej listy nie byłoby zmian. Myślę, że największe szanse na wygraną ma BIRDMAN, który jest też moim faworytem.
REŻYSER – Mortem Tyldum zrobił średniaka z filmu, który miał duży potencjał. Anderson i Miller nakręcili zupełnie różne filmy – obydwa są świetnie zrealizowane, jednak nie ma innej opcji niż wygrana Linklatera lub Inarritu – pojedynek dwóch wielkich, świetnie poprowadzonych pomysłów. Myślę, że na nagrodę bardziej zasłużył Linklater i 12-letnia praca zostanie mu wynagrodzona.
MÓJ FAWORYT: Linklater
PRAWDOPODOBNIE WYGRA: Linklater
AKTOR PIERWSZOPLANOWY – Skandalem jest dla mnie brak nominacji dla Gyllenhaala, którego rola wg mnie była w tym roku zdecydowanie najlepsza .Kompletnie nie rozumiem pochwał kierowanych w stronę Cumberbatcha, w swojej roli był „w porządku”, ale w najważniejszych momentach, gdzie musiał wykazać się subtelnością, przeszarżował i jego Alan Turing, choć postać rzeczywista jest groteskowy i odrealniony.
Możliwa jest wygrana tylko Keatona lub Redmayne’a – obydwaj byli świetni, ciężko przewidzieć kto wygra. Sercem jestem zdecydowanie za Keatonem, a rozum mówi 51 do 49 też dla Keatona.
MF: Keaton
PW: Keaton
AKTORKA PIERWSZOPLANOWA – Nie widzę innej możliwości niż wygrana Julianne Moore, każdy inny rezultat będzie wielką niespodzianką. Szansę na wygraną oceniam mniej więcej: Moore 70%, Jones i Cotillard po 10%, a Pike i Witherspoon po 5%.
MF: Moore
PW: Moore
AKTOR DRUGOPLANOWY – Wszyscy panowie byli świetni, ale nie ma wątpliwości, kto wygra, chociaż sercem jestem za Nortonem.
MF: Norton
PW: Simmons
AKTORKA DRUGOPLANOWA – Wg mnie stosunkowo słabo obsadzona kategoria. Nie widziałem Meryl Streep, ale żadna nominacja dla niej już mnie nie zdziwi, natomiast dziwi każda nominacja do jakiejkolwiek nagrody dla Laury Dern (mimo, że jej też nie widziałem). Typuję podobnie jak u panów – zdecydowana faworytka to Arquette, sercem jestem za Stone.
MF: Stone
PW: Arquette
SCENARIUSZ ORYGINALNY – Mam nadzieję, że bardzo dobry scenariusz „Wolnego strzelca zostanie nagrodzony. Tym bardziej, że to jedyna możliwość wygranej dla tego świetnego filmu.
MF: Wolny strzelec
PW: Grand Budapest Hotel
SCENARIUSZ ADAPTOWANY – Zarówno Whiplash, Gra tajemnic, Teoria wszystkiego, jak i przypuszczalnie Snajper mają bardzo przeciętne, „hollywódzkie” scenariusze. Mimo, że nie widziałem „Wady ukrytej” to chciałbym by wygrała, bo dotychczas P.T. Anderson przekonał mnie, że jego scenariusze są niebanalne.
MF: Wada ukryta
PW: Snajper
FILM NIEANGLOJĘZYCZNY – Myślę, że nie ma innej opcji niż wygrana „Idy” lub „Lewiatana”, ale naprawdę nie potrafię określić, który film ma większe szanse, więc stawiam po 50% na oba filmy. Mi najbardziej podobały się „Mandarynki”, ale pewnie gdybym obejrzał „Dzikie historie” miałbym innego faworyta, bo uwielbiam czarne komedie. „Timbuktu” nie miałem szansy zobaczyć, ale myślę, że pozostanie tłem dla reszty kandydatów w wyścigu po statuetkę.
MF: Mandarynki
PW: Ida
SCENOGRAFIA – Tu faworyt jest bezdyskusyjny.
MF: Grand Budapest Hotel
PW: Grand Budapest Hotel
CHARAKTERYZACJA I FRYZURY – Tu też.
MF: Grand Budapest Hotel
PW: Grand Budapest Hotel
KOSTIUMY – No w sumie tu też, chociaż groźną, konkurencję stanowią Czarownica i Tajemnice lasu.
MF: Grand Budapest Hotel
PW; Grand Budapest Hotel
MUZYKA – Nie oglądałem Interstellar, ale słyszałem wiele ciepłych opinii o muzyce Hansa Zimmera, zaś z obejrzanych filmów soundtrack Gry tajemnic był najładniejszy.
MF: Gra tajemnic
PW: Interstellar
ZDJĘCIA – Chyba najsilniej obsadzona kategoria. Ida i GBH ( i sądząc po opiniach też Mr. Turner oraz Niezłomny) zasłużyły na Oscara, ale jeśli nie wygra Lubezki za zdjęcia do Birdmana, to będzie moje największe rozczarowanie.
MF: Birdman
PW: Birdman
MONTAŻ – Stawiam 99% na Boyhood, pozostałe filmy po 0,25% ;)
MF: Boyhood
PW: Boyhood
DŹWIĘK i MONTAŻ DŹWIĘKU – W tych kategoriach często wygrywają solidnie zrobione sci-fi, więc wygrana Interstellar jest najbardziej prawdopodobna. Ale być może jedna z nich trafi np. do Whiplash
MF: Interstellar
PW: Interstellar
PIOSENKA – Prawdopodobnie wygra Selma gdyż nie ma szans na nagrodę główną, a jest to film „ważny”, więc w opinii Akademii coś mu się za to należy. Sama piosenka jest chwytliwa i z „ważnym tekstem”. Utwory z The Lego Movie i Begin Again mimo że przyjemne, to nie niosą za sobą nic więcej, więc pewnie Akademia je także pominie.
MF:The Lego Movie
PW:Selma
EFEKTY SPECJALNE – Niestety nie widziałem jeszcze żadnego filmu z tej kategorii, więc nie mam swojego faworyta.
PW: Interstellar
FILM ANIMOWANY – jw., Jak wytresować smoka 2 jest mocnym faworytem, ale ja stawiam tu na małą niespodziankę.
PW: Wielka szóstka
Filmy krótkometrażowe i dokumenty pozostawiam bez typów, bo nie mam o nich zielonego pojęcia.
Proszę czekać…