@BuziakL
Boże @ZSGifMan ! Ty mnie normalnie tak rozśmieszyłeś tym wpisem o składkach, że dobrze, że nie mam herbaty przy laptopie, bo bym się qrwa udusiła :D :D !!!
Nadrabiam zaległości forumowe, mam też słowo na piątek, ale dodam je już dziś, bo pewnie w piątek już nie będę miała czasu.
Ostatnio wpadłam na to na YT.
Tu wersja angielska:
Arnold Schwarzenegger 2019 ENG
A tu polskie tłumaczenie, jak ktoś woli:
ARNOLD SCHWARZENEGGER
@Michael_Corleone był BB i nie ma BB :) To tak szybko zleciało, że jestem aż zaskoczona.
Końcowe odcinki musiałam sobie zobaczyć z opóźnieniem, ale z mojej perspektywy było już coraz nudniej. Madzię lubię, ale szczerze nie przypuszczałam, że wygra i nawet ta wygrana mnie trochę rozśmieszyła.
Byłam prawie pewna, że wygra Bartek.
Dla mnie ogólny wniosek po tym programie jest taki, że ludzie lubią mieć swobodę w decydowaniu z kim spędzają czas, jak i kiedy, a każda forma ograniczania nas, prowadzi niestety do spięć i zachowań, których normalnie byśmy się po sobie nie spodziewali.
Jakoś ciężko jest osiągnąć kompromis, i nawet jak człowiek cały czas zachowuje się ok, a raz mu coś odbije, to jest oceniony po tym co zrobił źle, gdzie nikt nie bierze pod uwagę całokształtu dotychczasowego postępowania.
Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale wychodzi na to, że oczekujemy od siebie zawsze i wszędzie bycia idealnym, a człowiek przecież popełnia błędy, bo tylko wtedy się na tym możemy uczyć.
W BB te próby wykluczania ludzi, którzy myślą inaczej, są chyba już częścią naszego charakteru.
Nawet jak kogoś nie lubimy, nie da się żyć na świecie, który jest tylko i wyłącznie podporządkowany nam i temu, co my myślimy, jak uważamy i jak chcemy żyć.
A nawet, jak ktoś zachowa się jak chu…j, to nie możemy go przecież skreślać, no chyba, że notorycznie taki jest, wtedy warto dać sobie prawo do nieutrzymywania kontaktów z taką osobą.
Mam nadzieję, że to ma sens, co piszę :D bo taka mnie naszła refleksja po wszystkim.
Nie wiem też do końca, czy osoby, które dobrowolnie odeszły z domu BB, są jakoś przegrane, czy na gorszej pozycji, patrząc przez pryzmat społeczeństwa.
Czasami nie warto walczyć z wiatrakami i jednak odpuścić, iść swoją drogą, bez narzucania innym swojego "ja, stylu bycia…".
P.S. i nawet nie napisałam tu mojego ulubionego słowa "tolerować, czy dystans".
@free_dom może grilla nie rozpalisz, ale rozkręcisz fajną imprezę lub jakiś wypad weekendowy, albo fajny wieczór. W sumie, to można interpretować na różne sposoby, a te wszelkie nazwy są pewną formą symboli, tak mi się wydaje:)
Ja akurat grilla uwielbiam, jak byłam mała to, za domem, w sadzie, robiliśmy z cegieł taki mini piec, z kratką u góry, mieliśmy z rodzeństwem starą patelnię i robiliśmy sobie w lato, na śniadanie polną jajecznicę :D
Za młodu sporo zabawnych rzeczy się robiło..
@KRCK trzeba przyznać, że jak popatrzymy na ludzką różnorodność, to tych kombinacji i dopasowań, czy okoliczności z nimi związanych może być wiele, i ten horoskop akurat nie musi być wyznacznikiem łóżkowych ideałów. Gdyby tylko na znakach się kończyło, a to dopiero początek wszystkiego, co nas kształtuje :)
@Elizabeth_Linton a propos ostatniego horoskopu od ciebie, przypomniała mi się taka sytuacja. Kiedyś weszłam na stronę wróżki, która była wcześniej satanistką, opuściła kościół i grupę satanistyczną i zaczęła swoje działania, niby niezwiązane z nimi. Ja wtedy szukałam ogólnie info o wampirach energetycznych, podpięciach itd.. Na jej stronie i blogu pisało (nie pamiętam już ww), że często pisuje horoskopy i artykuły do dużych serwisów internetowych. Możliwe, że to m.in. też ona robi te różne materiały.. Ona nie występuje pod swoim nazwiskiem.
Wróżki, nie te telewizyjne :D, ale takie bardziej działające online, reklamujące się online, mają w swojej ofercie dość bogaty zakres usług, wraz z różnymi materiałami, treścią zaklęć, czy rzeczy, typu amulety, zioła itd.. Jest to teren dość kontrowersyjny dla zwykłego człowieka, ale jak się tak poczyta ich blogi, to ma się wrażenie istnienia czegoś, czego nie da się objąć ani rozumem, ani dotykiem.
@ZSGifMan co do słuchawek bezprzewodowych, pewnie ceny są kosmiczne za te profesjonalne dla branży muzycznej, czy filmowej.. Kiedyś widziałam Ronaldo, jak reklamował słuchawki albo to nie była reklama, ale pisali, że są zajebiste, niestety nigdy nie sprawdziłam ceny bo pewnie jest nieosiągalna :)
Co do słuchawek na kablu to fakt, ja nie lubię zmian, ale faktycznie niektóre ułatwiają życie i przez to się przekonuję.
Tylko zastanawia mnie, jaka będzie jakoś dźwięku na bezprzewodowych, a na kablu, kiedyś sobie sprawdzę, oczywiście w rozsądnej cenie.
Do tej pory zawsze używam Sony albo Panasonic, a jakiś czas temu czytałam, że Sharp ma b. dobre.
Jeszcze dodam, że długością kabla nie jest tak źle, można dostać dość długi, więc jest pewna swoboda w poruszaniu się.
Na dziś taka nuta:
Kovacs – My Love
Łosz qurła, 5 miesięcy i nic nie dodane. Co tu wszyscy tak zajęci, jak ja, czy coś mnie łominęło?
No nic, wrzucam kolejny kawałek, mam nadzieję, że ktoś dołączy.
KALEO
@LakiLou przyznam, że nie przepadam za Kapitanem Ameryką, ale jakoś mnie ostatnio wzięło na filmy z Jeremy Renner, więc oto tak na nią wpadłam :P
Dzięki za info, a na Króla Lwa idziemy we wtorek. Poza tym udało mi się zobaczyć Teda Bandiego, a dziś pewnie wyląduje jednak Johny Wick bo mam dostęp do filmu, więc muszę szybko wykorzystać.
@KRCK Irlandczyk – też chętnie zobaczę, ale nie wiem niestety kiedy jest premiera, muszę poszukać.
Czekam! Mam nadzieję, że wyjdzie z tego coś fajnego, bo inaczej dzieciaki uciekną z kina :D
Ludziska, szybkie powitanie. No nie mogę się zebrać niestety, ten sezon nie wspiera moich filmowych zamiłowań i do oglądania, i do pisania na forum.
U nas pada, więc zaczynam nadrabiać filmowe zaległości w starszych filmach.
Poczytam sobie jutro, co tu piszecie, ale pozdrawiam absolutnie wszystkich i życzę świetnego weekendu!
P.S. Swoją drogą, jakie Wy tu elaboraty piszecie, normalnie jestem w szoku ;)))
P.P.S. Polecam film "Mój brat Bruce Lee", wpadłam na niego ostatnio na CDA. Bardzo fajny film.
@LakiLou ja czekam na Króla Lwa i Toy Storry 4, żeby nie było, idziemy wtedy do kina z dzieciakami :)
Poza tym mam ogromne zaległości w nowościach, nie widziałam jeszcze ostatniego sezonu Gry o tron, nie wspomnę o John’ym Wick’u, czy o Podły, okrutny, zły.. Coś czuję, że dopiero jesienią przysiądę do tego.
Ostatnio pogoda pod psem, więc wzięłam się za oglądanie filmów z Jeremy’m Renner’em i nie tylko.
Pozdrawiam towarzystwo!
P.S. @LakiLou ostatnio oglądałam Avengers i łapię bakcyla :)) Faktycznie, Scarlett gra świetnie.
@ZSGifMan masz rację :( Jest coraz więcej przetworzonego jedzenia, wiadomo, że ludzie to lubią bo to też dobrze smakuje, nawet uzależnia.. Trzeba otworzyć oczy i kupować proste jedzenie, najlepiej od małych producentów, np. od rolnika ze wsi, jeżeli jest taka możliwość bo nawet w supermarkecie masz mięso, które też jest napakowane chemią.
Dożyliśmy takich czasów, w necie, na youtubie jest już tyle filmów o żywieniu itd.., że szczena opada.
Dodam, że nie jestem ideałem, też lubię czasami wpaść na tortillę, ale częściej robię sama w domu. Albo zje się słodycze, czy czipsy, ale ważne, by nie żreć tego bez opamiętania :]
@ZSGifMan @LakiLou no właśnie, dlatego mimo, że b. lubię Bale, to jednak bym się chciała spotkać na rozmowę z Keanu ;)
Gdzie ja byłam? Życie realne i natura, ciepło jest, więc wtedy jak najmniej przy laptopie, więcej na telefonie i na działce..
Faktycznie, Keanu będzie w grze :)
https://www.youtube.com/watch?v=bmwMN5wp6m4
Proszę czekać…