Aktywność

Flash (2023)

Po za paroma fajnymi eastereggami film sam w sobie nie powala. Efekty komputerowe jak wielu zaznaczało wyglądają bardzo słabo. Widać pośpiech i niedopracowanie jak na taki duży budżet wygląda to wszystko mega tanio. Często starsze filmy wyglądają lepiej. Wiele scen z fabuły pokazano już w zwiastunach więc w sumie mamy tutaj tylko ich rozwinięcie. Generalnie szału nie ma, a szkoda bo potencjał był.

Misja Stone (2023)

Dość przeciętna produkcja akcji. Dużo bazuje na rozwijaniu sztucznej inteligencji, czyli wykorzystuje obecne temat numer jeden w technologii. Miał być chyba z tego Bond w spódnicy, ale chyba Stone zostaje na moje daleko w tyle.

Witamy w Chippendales (2022)

Świetny serial biograficzny. Historia z cyklu od pucybuta do milionera. Niestety jak to też często bywa, przez chciwość, bez heppyendu. Dobra gra aktorska, zdjęcia, brak jakiś specjalnych dłużyzn. Odcinki też nie są równej długości, co jest w sumie dobre, raz są po 30 min raz 60, bo jeśli można wyczerpać temat z krótkim czasie to po co przeciągać odcinek. Polecam każdemu kto lubi poznawać historię ciekawych osobowości ze świata, często przestępczego, bo tak ostatecznie kończy Somen.

Oktoberfest: Piwo i krew (2020)

Serial bardzo przyzwoicie się ogląda. Nie ma zbędnych dłużyzn. Główny bohater bardzo wyrazisty. Bezkompromisowy i często brutalny. Podtytuł piwo i krew jest bardzo trafiony, bo tego i tego nie brakuje.

Harry Potter ma otrzymać nową ekranizację. Planowany serial miałby powstać dla HBO Max

Pomysł na odgrzewanie znanych franczyz widzę zostaje realizowany. Tylko po co? Filmy są świetne i jak ktoś chce sprawdzić jakie wątki pominięto niech sięgnie do książek. Ale nie, lepiej zróbmy serial i odcinajmy kupony, niż stworzyć coś nowego. Tak samo to ma miejsce z serialem LotR od Amazona, który po pierwszym sezonie nie zachęca do dalszego oglądania, wiem inna linia czasowa, ale i tak…

Gabinet osobliwości Guillermo Del Toro (2022 - 2022)

Bardzo nierówny poziom poszczególnych odcinków. Lekki dreszczyk, klimatem niektóre produkcję przypominają Dom Grozy, zwłaszcza odcinek o malarzach. Wygląda to trochę jak zlepek etiud studenckich na zaliczenie. Nie powala, ale jako odskocznię można obejrzeć.

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu (2022)

Film zdecydowanie za długi. Z czasem zaczyna przynudzać. Żadna postać nie wybija się przed szereg. No może Namor i jego historia to najjaśniejsza część produkcji. Wrzucenie IronHeart do filmu za bardzo niczemu nie służy, po za oczywiście wyjściu Namora i jego ludu z ukrycia i jako zalążek dla młodych Avengers jak np. ms Marvel znana z serialu, bo jeśli to ma być nowy IronMan to ja podziękuję. Brak RDJ w serii będzie mocno odczuwalny w kolejnych produkcjach ze stajni Marvela. I raczej nic już nie przebije sukcesu Endgame. Scena po napisach też raczej na siłę pragnąca utrzymać przy życiu legendę T’chali. Ładny ukłon w stronę aktora podobnie w przypadku Stana Lee i napisu kochamy Cię 3000, że logo Marvela jest poświęcone jego występom w serii i jest bez charakterystycznej muzyki w ciszy. MCU powoli zjada własny ogon własnego sukcesu.

Flashdance (1983)

Nic nadzwyczajnego. Taka trochę historia Kopciuszka marząca o lepszym świecie. Znajduje swojego księcia, który załatwia jej na koniec szansę życia. Z naszej perspektywy narodowej irytuje fakt dość głupich i obraźliwych żartów o Polakach z ust kucharza aspirującego do roli stand-upera. Scenarzyście ktoś z naszych chyba musiał podpaść.

Suspiria (2018)

Horror? Strasznie długi. Strasznie nudny.

Proszę czekać…