@dragoon1984
Echhhhh – kiedyś był tylko Batman, Superman, Spiderman …… Filmy wypuszczane co parę lat, na które czekało się z zapartym tchem. Jeszcze do czasów ostatniego Mrocznego Rycerza ujrzeć superbohatera albo złoczyńcę, na miarę Jokera/Ledgera, to był rarytas. Teraz karmią ludzi wszelkim szajsem, mnożą herosów w "dużych" filmach, żeby dać sobie wolną drogę do pokazywania ich życia i kariery w "fachu", poprzez idiotyzmy, zwane "filmami solowymi/spin-offami". A 50 aktorów i reżyserów co roku interpretuje te same historie i postacie.
Niestety ten sam rak zaczyna toczyć już Gwiezdne Wojny (i nie mam tu na myśli nowych epizodów ….)
Czekam na spin-offy krzeseł i stołów, przy których siadali, samochodów, którymi jeździli, budynków, do których wchodzili, statystów, których mijali i zwierzątek, które głaskali. Poza tym naprawdę cholernie interesuje mnie życiorys Kapitana Bumeranga …… Jestem nielicho podekscytowany.
Rzygać się chce.
@Pal_Okan Zależy, co kto uważa za horror. Dla mnie ten film to dobry thriller, ale horror w żadnym razie.
@i_darek1x Takim wysokim na 7/10?
@Quagmire Nie sądziłem, że w fantastycznym przygodowym filmie akcji o rozpierdziusze realizowanej na wszystkie możliwe sposoby, pomiędzy superbohaterami w przebraniach, trzeba aż tak rozwodzić się nad scenariuszem, bo gdyby nie właściwie przedstawiona "motywacja Tony’ego Starka", czy wbijająca w fotel/niesamowita/porażająca scena, przedstawiająca trzech bohaterów w milczeniu wpatrujących się w monitor, to inaczej fantastyczny, przygodowy film akcji o rozpierdziusze, pomiędzy superbohaterami w przebraniach byłby niewart obejrzenia O_o
Stawiam dolary, przeciwko orzechom, że 80 procent widzów, którzy poszli na tego rodzaju film, raczej g**no obchodzi "balans pomiędzy typowo marvelowską zgrywą, a superbohaterskimi dylematami", bo poszli żeby obejrzeć efektowy film akcji. Po prostu.
Nazwa adekwatna – same syfy.
Podoba mi się koncepcja rozwoju Ziemian, czyli okazja do kontrofensywy, przy użyciu zaawansowanej technologii, a nie grupki żołnierzyków z karabinami i kilku F16, chociaż i "zwykłych" maszynek nie zabraknie, jak widzę. Ale oczywiście ufoki są potężniejsze :D
Nie należy tego filmu traktować, jako dokument i od razu chować do szufladki z bzdurami. To ma być rozrywka, przede wszystkim wizualna, chociaż im bardziej do przodu idzie przemysł filmowy, tym mniej już może zaskoczyć widza.
Porażająca jest ta cisza na środku akwenu pod gwiazdami w ciemności ….. Znikąd pomocy.
1.500 osób na pokładzie, gdy następuje złamanie się statku i jego ostateczne pójście na dno … makabra ….
Ja sobie przypominam tę skośnooką z serialu, co się tak idiotycznie śmiała. Bałem się, że właśnie taką stworzą :D
Jeszcze tylko, żeby nie było robocika Alphy, co mówił "ajajajajaj" i przesadnych infantylnych głupot, a może być fajnie :)
Fajny im wyszedł ten Krang :)
@miodzik Wystarczy, że dadzą mu [usunięte przez moderatora] fryzurę, jaka do niego nie pasuje i już zepsuty cały efekt, który jest komiczny, a nie poważny i zrobi z aktora pajaca. No chyba, że Ben Hur to komedia.
Proponuję ci pokazać się znajomym z fryzurką taką, jaką ma twój Gołębiewski w miniaturce.
Proszę czekać…