Aktywność

> Tomassh o 2007-04-07 09:55:02 napisał:
>
> No niby fajny film tzn. poczatek filmu fajny, tak do pierwszej godziny,
> atmosfera jest super, ale pozniej ten motyw z tym wojskiem jest glupi a reszta
> robi sie CHORA!
> Wiec nie wiem dlaczego tak wszyscy sie tym filmem zachwycali, bo czesto
> widzialem bardzo pozytywne opinie. Niby film o zombie a az tak strasznie duzo
> scen z niby to nie ma. Film polecic mozna ale az taki super (jak myslalem) to on
> nie jest :P

W tym filmie motywem z wojskiem jest najlepszy :) Twórcom nie chodziło o zrobienie z zombie postaci pierwszoplanowych. Zombie tutaj mają 3 miejsce :) Dopiero w sequelu odegrają "pierwszą rolę" i dlatego druga część jest lepsza.

O, fajnie by było :)
To by była jedna z nielicznych trylogii, gdzie kolejna część jest lepsza od poprzedniej!

Ale po co 28 lat później? Przecież po tygodniach są miesiące ;)
Więc 28 miesięcy później + sceny z różnych scen na świecie = przyszły sukces! :D

Ech, dokładnie! Zgadzam się w powyższą opinią. Ale nie tylko żerują^^ oni na takich historiach, lecz na myśli o tym, że widzowie będą chcieć widzieć odgrzewane kotlety…. Ja nie zamierzam! :)

EDIT: Oczywiście nie dotyczy tego powieści, które powstały przed Potterem, albo w czasie, kiedy to inni autorzy nie wiedzieli jeszcze nic o Potterze :)

Zdubbingowaną *czy z *napisami?

Szczerze się na tym zastanawiam – naprawdę trudny wybór ;)

> justangel o 2007-07-13 23:44:19 napisał:
>
> prześlij jakiś to zobaczymy;)

Na blogu mam ;) [http://fdb.pl/tb10481,%C5%9Amieszne,animacje,filmiki,kompilacje:,vol,1..html] [;

Bo do niej mam tylko 200 km w weekendy :P a biografia tejże osoby mnie zaciekawiła, ale jak jest napisane – niedługo będzie w Warszawie, kino Helios :)

> justangel o 2007-07-13 22:05:19 napisał:
>
> po 15 sekundach już jest nudne….

No cóż, zapraszam do siebie, u mnie, proponowane filmiki nie są _nudne _;)

Mała pomyłka w 2 wersie, '_przygotoało _'; w Łodzi? Powinna być Warszawa ;) ale cóż, i tak daleko ode mnie.

Ja akurat czasem – przeciwnie :) Czasem sarkazm jest ważniejszy od samej treści ;)

Chodziło mi o wszechstronność tych osób, tj. ich ukierunkowanie, ale najwidoczniej pisząc coś szybko i dla żartu (?) można być posądzonym o pomyłkę i taką właśnie zrobić.