Aktywność

Jeszcze do tego są 150×200 ;) czyli dopuszczalne jeszcze do dodawania. Można by jedynie zmniejszyć zakres, czyli np. przyjmowanie portretów od 250×300, to by było już rozsądniejsze.

Nie rozumiem też tej spekulacji o filmwebie. Nagrody to niby skąd mają? Od imdb. Ranking TOP xxx filmów skąd? Od imdb. Nawet te same filmy goszczą na pierwszych listach w tych rankingach, więc o co dłużej trąbić?
Niech fdb.pl ma też od imdb.com *opcje *:), nie od filmweb, ale od serwisu, od którego filmweb ma swoje.
Przy takim rozumowaniu nie ma plagiatu, jedynie iście w taką samą ścieżką, bo co do innych opcji w serwisie, to naprawdę niczego nowego się wymyślić nie da.

> homerowa o 2007-07-09 10:53:29 napisał:
>
> A nie ma jakos mozliwosci namowic producentow filmowych do sponsoringu w zamian
> za reklame filmu, przeciez to chyba jest mozliwy pomysl. Jakby nie bylo jestesmy
> swietna reklama filmow.
> A tak serio to Wy kupujecie, Wy wysylacie to czy strona przynosi jakies zyski
> skoro jest na to budzet? Bo chyba calkiem z kieszeni to zaden interes. To
> pytanie tak tylko z ciekawosci.

Oczywiście, że za prowadzenie strony dostaje się pieniądze ;) Wystarczy być zarejestrowanym, czytałem kiedyś na forum o zarabianiu na serwisach internetowych. Jednak wiem, że ta kwota nie jest stała i raz może być malutko, a raz dużo.

Z mojej strony czeka teraz 78 obsad do zweryfikowania ;)
A ciekawe też jest to:
07-07-08 20:47Cienie (2000)__________________________________*22123*
07-07-08 17:01Cień. Wspomnienie o Jerzym Giedroyciu (2000) (TV)___*22067*

Wyróżnione pogrubieniem.

Ale 20 treści (ja mam 21) dodanych przez cały tydzień codziennie to przecież 147. Na te trzy dni no to wychodzi 63, a w kolejce jest ponad 400. Teraz jedyne co mogę robić, czyli dodawać, to zapychanie tej kolejki i wydłużanie czasu na sprawdzenie innym użytkownikom, którzy mogą dodać o wiele mniej.

W tym miesiącu? Jak aktywność ogranicza się do 10 pkt, no to i tak nieźle.

Z tego co pamiętam, takie treści były sprawdzane w ciągu godziny, no może dwóch, przed wielkim kryzysem oczekiwania na sprawdzenie obsady pół roku.

Wiem, że są wakacje i w ogóle, ale jest przecież tylu weryfikatorów! Ostatnia moja treść (obsada) została zaakceptowana 2 dni temu. I teraz nie widzę większego sensu dodawania kolejnych dzisiaj, jutro oraz pojutrze, gdyż tylko będą się gromadzić i zapychać "kolejkę". Trochę dziwnie też będzie, jeżeli treści te zostaną sprawdzone pod koniec wakacji, wtedy kiedy czasu na rozrywkę jest najmniej.
To tyle z mojej strony.
Nie, żeby było, że grymaszę i wołam o rewolucję wśród weryfikatorów, ale cóż, jestem spokojny i o punkty mi nie chodzi, ale co rusz sprawdzać czy coś przybyło, to nic.

PS.: Co do tej ilości weryfikatorów to nie przesadzam! Całą stronę z kontrybucjami zaakceptowanymi (25) zaakceptował jeden weryfikator, a tak aktywnych jest 15? Jak to możliwe?

Amerykanie nie byli przygotowani do kręcenia kamerką zwiastunów w sali kinowej ;) a szkoda! :)

No tak. Zgadzam się z powyższymi opiniami absolutnie. Jednak zawsze znajdzie się coś, do czego można się doczepić. Wg mnie pisanie o tym na forum (bo twórca recenzji nie napisał notki) to lekka przesada. Skoro weryfikator zaakceptował, to ja to rozumiem jako: wartą przeczytania i dobrą. Nie perfekcyjną, ani beznadziejną, ale dobrą, którą warto przeczytać przed obejrzeniem filmu. Jednak co do tego filmu hmmm, obawiam się, że nie ma takiej osoby, która go nie widziała.
A czy ktoś treść tej recenzji poprawi bądź nie, to już sprawa dodającego i weryfikatora :)

Bardzo dobry ;) Jaka ulga, że powstał w tych czasach, bo jeszcze 20 lat wcześniej, by nie wyszedł taki fajny i z takimi efektami. Jednak zanim puszczony zostanie on w polskich kinach – polecam sięgnąć po książkę.

Ten film jest na podstawie opowiadania Stephena Kinga pod tym samym tytułem, ze zbioru opowiadań: "Wszystko jest względne" :) Więc z Plagą to ten film ma tak dużo wspólnego jak…, nie chce mi się kończyć ;)

1408 jest bardzo zbliżone do Lśnienia.