Aktywność

Ceny biletów? HYDE PARK

Co do jedzenia w kinie to w dużym stopniu też kwestia kultury, którą się ma albo nie. W Katowicach mamy kinoteatr-restaurację, gdzie się siedzi przy stolikach i można zamówić kawę/herbatę/piwo i jakieś ciastko. Jakoś nie słyszałam żeby ktoś tam siorbał czy w inny sposób hałasował jedzeniem… Ale to nie jest wielkie kino z 10 salami, więc widownia zapewne też inna.

Ceny biletów? HYDE PARK

Ronaldinho zgadza się całkowicie z każdym Twoim słowem.
Niestety chyba faktycznie większość chodzi do, kina, a nie na film, i mało kogo interesuje, że swoim chrupaniem po prostu przeszkadzają innym.

Wzgórza mają oczy 2 (2007)

> pablo75 o 2010-04-09 11:50 napisał:
> Fakt,są wstawki komediowe,czego też nie lubię w horrorach,ale bez przesady-film
> jest bardzo dobry.

Bardzo dobry???
Bardzo dobry dowcip…

Film jest słabiusieńki, poza elementami komediowymi jest tak przewidywalny, że aż nudny: po kolei można obstawia kto następny zginie.

Ceny biletów? HYDE PARK

Czytam tak ta dyskusje i zaczynam bardzo się cieszyć, że mieszkam w dość dużym mieście, gdzie mam spory wybór filmów (bo są 3 multipleksy i 3 kina mniejsze) i przystępne ceny.
W mniejszych kinach to norma że bilety kosztują mniej niż 15 zł, a do tych większych kin nie chodzę w weekendy, bo dostaję szału przy pełnej sali gdzie wszyscy jedzą popcorn i siorbają cole. W tygodniu ceny niższe, dodatkowo ostatnio załapałam się kilka razy na "Środy z Orange," gdzie za 18 zł jest bilet dla dwóch osób (tyle, że też nie polecam wybierać się na film zaraz po premierze, bo tłumy na sali). Całe szczęście, że mam taki wybór, dzięki temu oglądam to co chcę, w warunkach jakie mi odpowiadają, i nie muszę się specjalnie cenami przejmować.

Inna sprawa, która mi się nasunęła: czy naprawdę wszyscy muszą jeść w kinie? Dla mnie osobiście to niepojęte, idę na film a nie wsuwać chipsy, popcorn czy cokolwiek tam.

Królestwo (2007)

Może, aż tak jak koledzy filmem się nie zachwyciłam, ale ogólnie jest to pozycja warta obejrzenia.
SPOILERY
Minus: Trochę za łatwo udaje się bohaterom rozwiązać śledztwo, w zasadzie prawie bez strat (bo ginie jedynie pracujący z nimi Saudyjczyk – Amerykanie wszyscy przeżyli).
Plus: Dający do myślenia tekst na koniec filmu: "Wszystkich ich zabijemy"

Max Payne (2008)

6/10 – Szczerze mówiąc nastawiałam się na to, że film ten będzie totalnym shitem (w sensie bezmózgowa nawalanka), a w grę nie grałam, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. W końcu po wielu miesiącach przemogłam się i włączyłam i byłam szczerze zaskoczona, bo wcale nie było tak źle. Film da się oglądać, nawet z przyjemnością. Nie jest to jakaś fenomenalna produkcja (pod jakimkolwiek względem), ale całość daję radę.

Inny (2006)

Faktycznie nie jest to rewelacja, ale widziałam też gorsze bzdety. Ten w moim odczuciu 4/10, można obejrzeć jeśli nie ma się żadnego lepszego horroru.

Daleko od niej (2006)

6/10 to wysoka ocena dla nudnego filmu…

Mnie osobiście film się podobał i uważam, że jest to całkiem przyzwoity kawałek kina. Trochę smutny, trochę radosny, kilkoma rzeczami zaskakuje. Na pewno warto go obejrzeć.

Święci z Bostonu II - Dzień Wszystkich Świętych (2009)

Z przyjemnością sobie ten filmik obejrzę, choć nie nastawiam się, że będzie to jakaś rewelacja.
Jedynka bardzo mi się podobała, ale tan do jest, że kolejne części mało kiedy dorównują pierwszej.

Funny Games (2007)

Być może masz rację.
Niestety ostatnio nie mam zbyt dużego wyboru, bo tv odmawia posłuszeństwa i nie wszystkie filmy z Pena mi czyta jak powinien. Ten akurat był chyba 5 zgranym, i byłam najszczęśliwsza, że mogę cokolwiek obejrzeć:)

Film miał potencjał i domyślam się, że być może inaczej zagrany, czy w innym klimacie, mógł być kawałkiem porządnego thrillera.

Proszę czekać…