Mniej tendencyjny od oryginału – to na pewno na plus, podobnie jak lokalizacja i widoki. Czegoś jednak ewidentnie mu zabrakło.
Very, very nice… Podobieństwa do "Wesela" Smarzowskiego ewidentne, ale na pewno nie wyczerpują poruszanych przez film idei i tematów.
Niemrawa historyjka o niezrównoważonej psychicznie kobiecie. Mormoni w tle niestety nie są w stanie podkręcić fabuły i klimatu.
Wiadomo, że to film jednego aktora i dwóch świetnie zagranych ról. Ale czasami naprawdę nie potrzeba niczego więcej.
Całkiem zgrabne – jak na niemiecki film o wampirach. Plus kilka ciekawych, malowniczych lokalizacji.
Lepszy od remake’u, ale i tak byłoby lepiej, gdyby skupili się na śledztwie, nie analizie życia małżeńskiego bohatera.
Początek całkiem obiecujący i klimatyczny, ckliwość i pretensjonalność drugiej połowy ciężka do strawienia.
Końcowe ujęcia mostu wielce urokliwe, co nie zmienia faktu, że reszta to bełkot (tudzież pójście po linii najmniejszego oporu).
Gdyby zrobić z tego jakiś klimatyczny spektakl muzyczny może i bym się wybrała. Jako film wypada dosyć płasko.
Nie rozumiem tych, co psioczą na ten film. Pewnie z zazdrości, bo Ryan i ładny, i zdolny, i zagra, i zaśpiewa a teraz jeszcze film nakręci…
Proszę czekać…