Marcin Moszyk

@Marcin_Moszyk

Aktywność

Lista 25 najlepszych reżyserów

No niestety. Rozczarowałem się, gdy zobaczyłem go po raz pierwszy. W sumie można, by wywalić z 3 osoby (np. Clinta) i nazwać to Rankingiem 22 Karmionych Marketingiem Reżyserów ;P

Lista 25 najlepszych reżyserów

Ja cenie go za takie filmy jak "Szeregowiec..", "Lista Schindlera" czy "Terminal". "Wojna światów" to wyjątkowo słaby film, w który tylko wpakowano masę pieniędzy :p W sumie od czasu "Terminalu" nic sensownego nie stworzył ;) Poza tym, że wciąż jest marką. Niech sobie będzie, ale nie wiem dlaczego ma być numerem jeden listy na której połowa osób wskoczyła produkcjami z ostatnich dwóch lat.

Lista 25 najlepszych reżyserów

Oczywiście. Ale też nie można ich stawiać w jednym zestawieniu ;] Tak jak napisałe Quagmire: co pokazał Spielberg w ostatnich latach, a co pokazał Eastwood? Jeden spadł, drugi wzleciał. Lubie Stevena, ale na pewno nie jest to ktoś, kogo można uważać 'za najlepszego reżysera' na jakiejś tam liscie (przecież ostatnio kręci tylko mega kasowe hity i papki dla amerykanów ;) ). Tak samo taki Jon Favreau, nakręcił dwa (moim zdaniem) wyjątkowo syfne filmy i już trafia na listę, dwa oczka za Pedro Almodóvarem. Zenua ; >

Lista 25 najlepszych reżyserów

Ja nie cierpie tego typu rankingów. Nie rozumiem jak można na równi stawiać np. Darrena i Apatowa.

Jestem na tak (2008)

Świetna komedia. Szczerze mówiąc bardzo nie przepadam za Jimem i pewnie dlatego długo nie mogłem się za to zabrać. Ku mojemu zdziwieniu oglądało się świetnie! :)

8/10

Marley i ja (2008)

> Novqa o 2009-02-16 23:40 napisał:
> dla mnie ta książka jest the best, fantastycznie opowiedziana historia, ale….
> przeczytawszy tą książkę jakoś za nic nie pasuje mi do głównych ról Wilson i
> Aniston, kurde zupełnie inaczej ich sobie wyobrażałam, a Wilsona nie lubię ;]

Ja też. Jak dla mnie rodzinka Groganów była taka bardziej… normalna. Nie wyobrażałem sobie ich jako 'pięknych ludzi' przerysowanych hollywoodzkim makijażem :P

Zwiastun Zemsty Upadłych!

P.S Mieliśmy go praktycznie jako pierwsi na świecie, od razu po premierze na Yahoo :D

Walentynkowy Weekend

Tego nie powiedziałem. A w swojej pierwszej wypowiedzi poparłem Twoje zdanie i przytoczoną ocenę z RT. Co prawda do kina udam się dopiero jutro, ale z góry wiem, że nie jest to jakiś słaby film – genialny też na pewno nie. Przypuszczam, że cały efekt psuje Tom.

Stawianie kilku znaków zapytania wcale nie świadczy o 'dobrych, internetowych manierach' :P

Walentynkowy Weekend

o/ ja jestem do Toma uprzedzony. A film jest jaki jest tylko dlatego, że obok niego występują sami znakomici aktorzy. A do kina na pewno się wybiorę ;)

P.S – Jeden "?" wystarczy.

Chłopiec w pasiastej piżamie (2008)

> Beznickowy o 2009-02-04 17:11 napisał:
> Temat II wojny światowej pojawiał się w kinie dosyć często. Próby uchwycenia go
> oczami dziecka też nie są niczym nowym. Jednak "Chłopiec w pasiastej piżamie"
> jest pozycją, po którą warto sięgnąć. To niezwykle sprawnie opowiedziana
> historia o przyjaźni dwóch chłopców, którzy stanęli ponad podziałami etnicznymi.
> Doskonale prowadzona narracja powoduje, że film chętnie i bez poczucia znużenia
> się ogląda. Napięcie wzrasta z każdą minutą, osiągając apogeum na końcu. II
> wojna światowa widziana oczami niemieckiego chłopca. Brakowało mi tylko dialogów
> w języku niemieckim (jakoś angielski mi nie pasował do takich wydarzeń). Film
> warto obejrzeć, choćby nawet dla samej sceny końcowej. Plus dobra rola Very
> Farmigi.
>
> 9/10

Zgadzam się w 100%. Końcówka filmu wciska w fotel! Świetnie zaplanowana i opowiedziana historia. Poza tym kolejna bardzo udana rola Thewlisa.

Proszę czekać…