Marcin Moszyk

@Marcin_Moszyk

Aktywność

Noworoczna nuda...

Fajny tytuł i fajny plakat, zwiastun już raczej średnio fajny :P

Ciekawy przypadek Benjamina Buttona (2008)

Potwierdzam. Dawno nie spotkałem się z tak ciekawą fabułą, przedstawioną w tak ciekawy i poruszający sposób. Mnie urzekło to niesamowite uczucie pod koniec filmu. Spokojnie film oceniam na 9/10 :D Tegoroczne filmy Oscarowe są wyjątkowo udane ;>

Zwiastun Crank 2: High Voltage!

Bez przesady. Crank to jest bardzo specyfycznie kino, może naiwne, może głupie ale zabawne. Dla mnie film był 100 razy śmieszniejszy niż jakaś głupia komedia w gwiazdorskiej obsadzie. Zwiastun jest taki jaki jest bo to nie oficjalna, ostatecznie zmontowana zapowiedź. Crank 1 się fajnie oglądało, tak więc 2 też z pewnością obejrze ;>

Kultowe filmy 2008 roku

Uff… czyli wszystko oprócz Happy-Go-Lucky i Ostrożnie, pożądanie widziałem :D

Najlepsze filmy (z tej listy) moim zdaniem to:
*Wszystko za życie
*To nie jest kraj dla starych ludzi
*Aż poleje się krew
*Gdzie jesteś Amando
*Batman

Po ostatnich seansach dorzucił bym: "Gran Torino", "Argentine", "Seven Pounds", "Frost/Nixon", "Slumdog" oraz "Wackness" i "Elegy" :P

Gran Torino (2008)

> grzdyl o 2008-12-29 22:31 napisał:
> Ostatnia rola Clinta Eastwooda jak zapowiedział ale jaka….Genialny w swej
> prostocie film z genialną rolą Clinta z uniwersalnym przesłaniem ,że nieważny
> kolor skóry,wyznanie i rasa.Liczy się tylko człowiek i to co sobą
> reprezentuje.Czasami śmieszny,często wzruszający film na długo pozostaje w
> pamięci.Gorąco polecam wszystkim.Na pewno nie pożałujecie

Dokładnie, zgadzam się w 100%
Film wyróżnia się niesamowitym klimatem – to połączenie scen śmiesznych z dramatycznymi. Oczywiście Clint zagrał kolejną świetną rolę… oby nie ostatnią. Całym urokiem dzieła jest to uniwersalne przesłanie ludzkiej dobroci i miłości. Wzruszyłem się tak samo jak na "Za wszelką cenę"!

Frost/Nixon (2008)

+1 ;)

Tego typu filmy praktycznie zawsze są oparte na faktach. W końcu to biografia prezydenta USA, nie ma tam miejsca na fikcję… Autor filmu spotkał by się z dużą krytyką ;)

Frost/Nixon (2008)

> Filip Borkowski o 2008-12-26 23:06 napisał:
> mimo, że konwencja teatralna, na wskazuje nie tylko sam film, ale same nazwiska
> aktorów, to film trzyma w napięciu i nawet nie znając historii tej afery,
> świetnie się go ogląda…
>
> doskonałe kino, polecam

+1 ;)

Nie sądziłem, że film mnie tak wciągnie.

Slumdog. Milioner z ulicy (2008)

Fascynująca historia – Powiem tak: "WOW" ;) Do póki nie zobacze "Wrestlera" uważam, że jest to najlepsza produkcja tego roku, i jeden z najlepszych filmów ostatnich lat. Świetna, miłosna historia opowiedziana w fascynujący, poruszający i wzruszający sposób. Na dodatek połączona z niesamowitymi zdjęciami i muzyką. Całość jeszcze raz potwierdza jakim reżyserem jest Danny Boyle, jeden z moich ulubionych filmowców.

Tak wygląda genialnie zrobiony film – 10/10!

Andromeda znaczy śmierć (2008)

> Beznickowy o 2008-12-25 19:16 napisał:
> To pocieszyłeś centralnego :D

I tak już ogląda/ł :D

Andromeda znaczy śmierć (2008)

> centralny o 2008-12-25 19:02 napisał:
> Noooo jak na razie jestem pod wrażeniem tego co działo się w części I. Naprawdę
> świetnie trzyma w napięciu filmik. Już zabieram się za cześć II aby śledzić
> dalsze losy ludzkości zagrożone przez Andromedę:D

Ja byłem pod takim samym wrażeniem :D Niestety część II je popsuła, a szkoda bo był świetny klimat :)

Proszę czekać…