Aktywność

Genialna opowieść historyczna – Film zrobiony genialnie, piękne zdjęcia, dobra obsada i kawał historii. Obraz jest moim zdaniem tym, czego brakuje nam w Polsce. Historię mamy znacznie obszerniejszą niż Rosja, ale tak czy siak nikt nie umie jej godnie przedstawić… Rosjanie ze swoją dumą i 'miłością do matki Rosji' zrobili kolejny świetny film… I wcale nie potrzeba było do tego masy pieniędzy (budżet to chyba około 20mln $?), a raczej pomysł i ambicję reżysera. Nie to co Polska komercha ;)

Zdecydowanie polecam! 9/10 :>

Super:) Dzięki i czekam na kolejne : >

No będzie :) W końcu tutaj film opowiada o dorosłym Connorze i jego walce ze Skynetem, żonie, zdradzie itp :D

*miliardowych :D

"Michael Shannon in Revolutionary Road, Philip Seymour Hoffman in Doubt, John Malkovich in Changeling, Ralph Fiennes in Duchess, John Malkovich and Brad Pitt in Burn After Reading and Robert Downey, Jr. in Tropic Thunder"

Wszystkie pozycje oprócz ostatniej zdają się być sensowne :) Trzeba jeszcze tylko Rev. Road, Doubt, Changeling, Książną obejrzeć :D

Ja uważam, że Heath powinien zdecydowanie otrzymać nagrodę, za rolę Jokera… była to moim zdaniem jedna z najlepiej odegranych ról (Niecierpliwie czekam na możliwość obejrzenia Werstlera, Gran Torino, Che…) i zdecydowanie najlepsza rola złego charakteru.

Ja bym powiedział, że nawet bardzo. Wygląda jak zapowiedź jakiegoś taniego syfu puszczanego przed południem :P

Hmmm… u mnie warunkuje to raczej czy mam dostęp do komputera. Jeżeli nie to moge łyknąć wszystko co mam pod ręką :D Ostatnio przeczytałem i gorąco polecam tytuły: "Echo Winy", "Mój własny diabeł", "Marley i Ja" no i oczywiście "Brisingra" (3cz Eragona), który właśnie wyszedł :>

Od kiedy wróciłem z ubunciaka na syf xp pulpit wygląda tak → http://i33.tinypic.com/xd5sts.jpg
Zdecydowanie gnome/flux były milsze dla oka. A co do kde, to nie przepadam za nim ze względu na głupie przeładowanie bajerami zwłaszcza, że linuxa miałem na tym kompie, którego używam do pracy a nie grania… więc też trochę nadmiernie obciążał maszynę. Zwłaszcza, że kde zaczyna mulić już po około 48h pracy, a ja komputera nie zwykłem praktycznie wyłączać :D

Zwłaszcza, że kolejne części są coraz mniej 'filmowe'. Mniej typowej akcji… bitew itp
W sumie nie obchodzi mnie czy kręcą czy nie. Książki uwielbiam i tyle mi starczy :D