Aktywność

Clint Eastwood jest świetnym aktorem, z każdym swoim wyreżyserowanym filmem potrwiedza swój geniusz również jako reżyser. Zwiastun ma w sobie to coś. Niechodzę do kina na tego typu filmy, ale coś czuję że trzeba przełamać się dla tego filmu.

Jak skończyłeś oglądać po 15 minutach, to skąd wiesz, że wieje nudą, czy fabuła jest liniowa. Jeśli nie widziałeś całego filmu to jaki jest sens się wypowiadać. To tak samo jak zobaczyć zwiastun i na jego podstawie ocenić film.

Niewiem czy tutaj czy na imdb wkradł się błąd dotyczący wyników finansowych Incepcji. Znalazłem na imdb, że Incepcja na świecie zarobiła 251,200,000 dolarów, a w stanach z kolei 248,469,482 dolarów, co łacznie daje kwotę 499,669,482 dolarów. Czyli na koncie można mówić że jest już te 500 milionów dolarów. A prognozując to wpływy Incepcji powinny dobić nawet do 600 milionów dolarów. Nie wiem jak jest w przypadku innych filmów czy też są rozbieżności. Jeśli ja się pomyliłem to przepraszam za kłopot. Pozdrawiam.

Zwiastun nie do końca zachwyca. Pierwsze co razi w oczy to kostiumy bogów, które momentami wyglądają słabo. Sam świat bogów też nie powala. Aktor grający Thora jak pisali poprzednicy pasuje do tej roli. Trzeba poczekać na zwiastun który będzie zdradzał bardziej fabułę niż będzie zlepkiem chaotycznych scen. Sukcesu dużego raczej nie wróżę dla Thora tak jak w przypadku innych marvelowskich bohaterów.

Świetny teaser. Wykręcony w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Trzeba poczekać na konkretny zwiastun. Ale można spodziewać się mocnego filmu. Zresztą filmy Zacka Snydera zawsze są świetne.

> monikawawa o 2010-05-04 10:27 napisał:
> a ja myslalam, ze portal jest po to aby Ci ktorzy jeszcze filmu nie widzieli
> mogliby poznac wszystkie opinie i te dobre i te zle. Jak kazdy bedzie mu dawal
> 10/10 (chociaz na to nie zasluguje) to ta ocena bedzie nieobiektywna a
> potencjalny odbiorca bedzie rozczarowany. Czy Ty dajesz Avatarowi z czystym
> sumieniem 10/10?

Ale przecież nie każdy daje dla Avatara same 10. Oceny są zróżnicowane, jednak tych lepszych jest dużo więcej. Dla Ciebie ocena Avatara może się wydawać zawyżona, z kolei dla innych może być jeszcze za niska. Co nie jest jednak powodem do wystawiania ocen, tak aby zawyżyć czy zaniżyć ocenę jakiegoś filmu. Co do mojej oceny Avatara, to dałem 10. Widziałem jak dotąd film tylko jeden raz (w kinie). Jak obejrzę film ponownie, moja ocena może ulec zmianie. Ale to nie znaczy, że dałem 10 tylko po to aby zawyżyć ocenę filmu. Uważam, że moja ocena Avatara jest odzwierciedleniem tego co widziałem w Avatarze oraz jakie emocje wyzwolił ten film. A tak wogóle to film widziałaś, czy jedynie zwiastun. Pytam się tak z ciekawości, bo byli już tacy na portalu, co film oceniali po zwiastunie.

Popieram w 100%. Film pokazuje, że można stworzyć coś podobnego gatunkowo do komedi romatycznych, nie powielając wciąż tych samych schematów, czy angażując wciąż tych samych aktorów. Dobra gra aktorska, i w pewien sposób zaskakujące zakończenie. Ja spodziewałem się na koniec czegoś innego, a tutaj zaskoczenie. W każdym bądź razie film wart obejrzenia. 8/10.

Nierozumiem twojej oceny. Piszesz tutaj, że dajesz dla filmu 5/10 a w filmach ocenionych przez Ciebie przy Avatarze widnieje 1/10. Możesz mi sprecyzować skąd ta rozbieżność.

Helios już podjął decyzję. Na stronie Heliosu jest informacja, że od wtorku kina pracują normalnie. http://www.heliosnet.pl/26,Bialystok/Aktualnosci/Szczegoly/id/1427/Zaloba-narodowa

Skąd wogóle wytrzasneliście tego newsa. Po części jest on prawdziwy ale tylko po części. Tytuł odcinka jest inny niż podaliście (wspomniał o tym mój przedmówca). A co do występu Paris Hilton jest jednorazowy. I informacja ta w internecie jest od przedwczoraj (od środy) co najmniej. Z wywiadów z twórcami Supernatural nie wynika, że Paris Hilton będzie w miare regularną postacią.

EDIT:
Jednak autor artykułu ma racje co do tytułu. Sam dopiero co znalazłem. A tak pozatem to odcinek ten w którym zagra Paris Hilton na początku miał się nazywać
"The Truth About Heroes" potem jednak został zmieniony na “Celebrity Skin” a w ostateczności na “American Idol”.