@Michal_Dajer
Niby nie jest to sensacja ale z drugiej strony po raz kolejny aktorskie możliwości są mocno przeceniane. Maquire nie jest wybitnym aktorem aby płacić mu 25 mln $ za film. Niedawno mówiło się w Stanach o tym, że co raz większe żądania finansowe aktorów powoli sprawiają, że naprawdę ciężko się tam kręci filmy.
Inna sprawa, iż nie wiadomo na ile sukces Spider-Mana jest zasługą aktora a nie ot choćby popularnością samego komiksu.
Teoretycznie tak choć De Niro grał we wspomnieniach i jak pisał Ronaldinho nigdy nie wystąpili w tym samym kadrze.
Co do "Gorączki" to wydaje mi się, iż pod koniec była scena gdzie obaj byli razem widoczni :).
Jak znam życie to powiedzą, iż tak naprawdę nie zginął a ukrywał się gdzieś :). Jako, że nie było pokazanej śmierci Xandera to mają wiele możliwości.
A mi się klip podobał. Całkiem fajnie zapowiada się ten film i nie mam jakiś obaw związanych z możliwością powtórki z "Wojny Światów".
A więc jednak udało się braciom Coen. Nie ukrywam, iż troszkę byłem zaskoczony :). Widać wyraźnie, iż coraz bardziej są popularni w Stanach co mnie ogromnie cieszy.
Brawo dla Wolfie za trafne przewidzenie pierwszego miejsca :).
Ja osobiście się nie zgadzam z tą opinią. Owszem film jest dość trudny w odbiorze ale uważam go za świetnie pokazane do czego może doprowadzić nadmierny rozwój wielkich koncernów.
Dla mnie film jest wyśmianiem tego jak może się odbywać wojna przyszłości, realizowana przez prywatne firmy dla prywatnych celów. Świetnie pokazano "żołnierzy", którzy mimo spadających bomb i toczących się walk dają ulotki. Gdzieś nawet da się dostrzec takie spojrzenie na obecną sytuacje w Iraku.
Wolfie ale zauważ jeszcze taką sprawę, iż "Przyjaciele" byli bardzo popularni również zagranicą a jak na razie House aż takiej popularności nie ma. Osobiście bardzo lubię ten serial i nie mogę się doczekać kiedy będzie można oglądać 3 sezon u nas w kraju.
Mi się trailer jak najbardziej podobał. Widać wyraźnie, iż po "Casino Royale" twórcy Bonda postawili sobie wysoką poprzeczkę i mamy ciekawe przygody z udziałem agenta 007.
Oczywiście chodzi o światowe wpływy. Ja w Stanach prognozowałbym wpływy na poziomie 15- 20 mln $. Na świecie zarobi dodatkowe 30 mln $ tylko aby przekonać się jak wypadł Cage.
Jako fan Cage muszę z przykrością powiedzieć, iż coraz częściej aktor gra w zwyczajnych gniotach. Właściwie od "Skarbu Narodów" nie zagrał w ciekawszej produkcji. Wyjątkiem jest jego świetna rola w "Panu życia i śmierci" ale mówi się, że wyjątki potwierdzają regułę.
Jeśli chodzi o przyszły tydzień to jeśli miałbym prognozować to postawiłbym na zwycięstwo "Righteous Kill". Mimo wszystko magia nazwisk Pacino i De Niro zrobi swoje. Coenowie nigdy nie mieli dobrych wyników w Box Office więc pewnie i teraz zajmą koło 3 miejsca. Co do tych dwóch innych nowości to możliwe że znajdą się w pierwszej dziesiątce ale raczej poniżej 5 oczka :).
1. fakt niezbyt dobrze to zabrzmiało ale chyba większość wiedziało o co chodzi :).
2. według informacji zagranicznych Del Toro jest podawany jako aktor uczestniczący w tym filmie. Sprawdziłem na imdb.com i nie ma go tam podanego choć np. już w comingsoon.net jest podawany jako aktor w tym projekcie.
3. Faktycznie pomyłka, nie wiem jak to się zdarzyło że link był dobry a nazwisko nie :)
Proszę czekać…