Aktywność

Dorwać Smarta (2008)

Ja natomiast tak jak uwielbiam Borata, tak Bruno wypadł bardzo średnio proporcjonalnie do potencjału jaka miała ta postać.

Piękny plakat Bękartów Wojny

Plakat oldschoolowy w 100%, przypomina mi kolorystyką plakaty do Indiany Jonesa. Może nawet kupię go i powieszę na ścianę jak będzie okazja.

Dzień Avatara...

A najgorsze jest to, że ta data premiery to nie jest jakaś konsekwencja słabiej rozwiniętego rynku filmowego od tych 67 państw, które na tej liście http://microsites2.foxinternational.com/ww/avatar/release_dates.html widnieją, tylko zwykłym widzimisię tego beznadziejnego dystrybutora.

Okładki - propozycja zmiany FDB.PL

Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby w dziale "Multimedia" na takich zasadach jak "Plakaty" dać możliwość dodawania "Okładka DVD".

Dzień Avatara...

Według mnie, pomijając kwestie Avatara, Imperial-Cinepix jest dystrybutorem, który regularnie hamuje rozwój polskiego rynku filmowego. Wiedzą, to ci, którzy dvd kupują, kolekcjonują, czekają na wydanie swojego ukochanego filmu. Najgorsze jest to, że posiadają oni dość dużo wielkich wytwórni na wyłączność: Buena Vista, Disney, MGM, Touchstone, 20th Century FOX, LucasFilm, Sony, DreamWorks i Paramount. To jest ten dystrybutor, który nie wydał u nas dwupłytowych edycji m.in. "Szklanej pułapki 4.0" i "Iron Mana", a teraz nie ma żadnej informacji na ich stronie odnośnie dwupłytowego wydania "Star Treka". Mają dużo grzechów na sumieniu, ale problem, że nic z tym nie robią. Ceny u nich są niezmienne od kilku lat, a powinno tanieć. Nowość 2DVD – 69.99, 1DVD – 59.99zł. Kiedyś wydawali dwupłytowe wydania, gdzie pierwsza płyta miała napisy PL, bez lektora, druga płyta bez polskiej wersji (np Raport mniejszości, Wielka ucieczka, Spider-Man), natomiast teraz te filmy powracają, ale z dodanym lektorem i bez drugiej płyty, natomiast czasami odejmują napisy PL jak jest w przypadku pierwszego Terminatora czy drugiego Predatora. Wydania jednopłytowe, które kiedyś były wydane z napisami PL i interesującymi dodatkami, teraz są z nich koszone i na ich rzecz dodawany jest lektor. A no i jeszcze jak wydają dwupłytowe edycje, to są one bardzo limitowane, a np w UK bez problemu się kupuje dwupłytowe edycje, których nakład się chyba tam nie wyczerpuje. Do tego praktyki monopolowe różnego typu:
1. Nie wydawanie klasyki od wytwórni, na które mają wyłączność, np "Halloween" Johna Caprentera czy "Ed Wood" Tima Burtona. Jeżeli oni powiedzą "chuj, nie wydajemy tego", to nikt inny tego nie może zrobić, przez co dostępu do filmu na DVD w Polsce nie ma.
2. Dawanie wyłączności na jakieś wydanie. Kiedyś podobno jak wydawali "Pojutrze" na DVD, zrobili dwupłytową edycję bardzo limitowaną i nakład udostępnili tylko sieci Media Markt, po czym nakład się sprzedał i nikt, kto chciałby to kupić, nie może tego zrobić.
3. Inna trochę sytuacja z pięciopłytowym wydaniem Ojca Chrzestnego w metal boxie (steelbook), którego jestem szczęśliwym posiadaczem. Wydanie Godfatera miało miejsce coś koło września 2008 roku, gdzie było 4DVD i wspomniane 5DVD. Tyle, że na wydanie 5DVD dali wyłączność dla sieci Empik i zaporową tam cenę 199.99zł. Ja akurat dostałem to na gwiazdkę, ale kupione z kdc.pl za 119zł (to był jedyny sklep poza empikiem, gdzie można to było kupić, może mieli to sprzedawać dopiero w 2009 roku, nie wiem). Natomiast dzisiaj w sklepach fizycznych wydania 5DVD już raczej nie widać, w sklepach internetowych też nie, natomiast pojedyncze sztuki są jeszcze na Allegro.
Co jeszcze? Np niezgodność grzbietów dvd poszczególnych filmów z serii, przykład:

Skąd się wzięła ta "3" na grzbiecie trzeciej części?
Co jeszcze? Ceny Blu-Ray 100-120zł, podczas gdy te same wydania (z polską wersją językowa) można sprowadzić z UK za 50-60zł.
No i przy okazji Blu-Raya i cen Imperiala, polecam bardzo wątek na tym forum – http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=26093

Dorwać Smarta (2008)

> mysza_007 o 2009-08-25 20:14 napisał:
> i normalnie żenada mnie ogarnęła…….ale później jak puściłem to u siebie w
> pracy znajomym to wszyscy tak się śmialiśmy z tego debila , że aż brzuch mnie bolał.

No tak, pewnie się śmialiście z tego jakie to żałosne jest, gorzej jeżeli to was naprawdę bawiło. W sprzyjających okolicznościach jeszcze jest OK, ale niektórzy tak mają, że po prostu śmieszą ich żarty w filmach oparte na bekaniu, pierdzeniu, pokazywaniu gołej dupy, co w normalnego człowiek raczej by zażenowało.

Blizzard ma oko na Raimiego

Bruce Campbell – ekstra !!!!
Jest to już chyba bardzo prawdopodobny występ, skoro Blizzard mówi o tym jako niezłym pomyśle, a Sam Raimi na pewno podchwyci motyw i go zaangażuje. Co raz lepiej się zapowiada film. Producenci może nie tyle, co będą się wtrącać, a może nadzorować czy wszystko idzie według ustaleń, które sobie rozpiszą. Chciałem, żeby Raimi reżyserował Hobbita, nie udało się, ale może tak miało być, a przeznaczenie skierowało go na WoW-a.

Słynna strefa 51 w kinach

Może wyjść ciekawy film, obojętnie czy jest to prawda czy nie.

Worthington o reakcjach fanów

Właściwie o Avatarze potwierdziło się to, co myślałem, nie można ocenić półproduktu w postaci 2D.
Co do "Terminatora", to czekam na wersję reżyserską, mam nadzieję, że taka powstaje, w końcu mówi się o 30-40 minutach wyciętych scen, a wśród nich takie perełki:

Jakie perełki macie w swojej domowej filmografii? :) FILMY

Filmy kolekcjonuje, przede wszystkim te dobrze wydane. Zupełnych nowości nie kupuję, bo są za drogie, zwłaszcza że wydania dwupłytowe (jeżeli takie jest, to jednopłytowe mnie nie interesuje) mają na starcie często śmieszne ceny, od Imperiala np 69.99zł.

Natomiast mam trochę perełek w swojej kolekcji i może nie mam rzadko spotykanych dzieł (choć kilka sztuk się znajdzie i takich), ale mam rzadko spotykane wydania. Tutaj zamieściłem zdjęcia swojej kolekcji http://ronaldinho.fdb.pl/note/101-moja-kolekcja-dvd W ostatnim komentarzu są zdjęcia z aktualizacji. Praktycznie jeżeli, któryś z tych filmów, co mam wyszedł w wydaniu dwupłytowym to takie posiadam, co nie widać po grzbietach, np Pearl Harbor, Bliskie spotkania trzeciego stopnia czy Terminal i wiele innych. Ostatnimi czasy importuje trochę filmów z Wielkiej Brytanii, czego efektem jest np box Stanleya Kubricka 10DVD, który kosztował mnie 105zł z wysyłką, zdjęcia i opis w ostatnim komentarzu.

Proszę czekać…