„Smok Diplodok” sprawia wrażenie mozaikowej konstelacji, gdzie jej sens da się sprowadzić do prostych prawd: wszystko jest ulotne, szanujmy to, co mamy przeczytaj recenzję

„Rodzaje życzliwości” nie są konstrukcją łatwą w analizie ani w odbiorze. Wątki mieszają się tu bez choćby minimalnego zaznaczenia granic przeczytaj recenzję

Propozycja Lee Danielsa aż prosi się o urozmaicenie filmu choćby jednym oryginalnym znakiem rozpoznawczym. Bezskutecznie przeczytaj recenzję

„Substancja” nie owija w bawełnę istoty przyspieszononego odchodzenia, za jakim kryją się trudne do wytłumaczenia wyrzeczenia poniesione w imię krótkotrwałych, wątpliwych zysków przeczytaj recenzję

„Bestia” to film dla cierpliwych, których niespodziewanie zastał sezon ogórkowy przeczytaj recenzję

Pomimo obsadzenia w filmie zastępu zupełnie zaskakujących osobowości „Wróbel” ani przez chwilę nie nabiera impetu przeczytaj recenzję

Do panteonu dzieł zapamiętanych choćby dzięki jednej scenie lub szlagwortowi film w reżyserii Fede Alvareza aspirować nie będzie przeczytaj recenzję

Film autorstwa Breillat przybiera bezpieczną figurę, zupełnie jakby jego reżyserka wystraszyła się konsekwencji zbyt śmiałej decyzji o nakręceniu produkcji odważnie nieobyczajnej przeczytaj recenzję

„Mnich i karabin” jest dyskretną satyrą bez wskazania konkretnego obiektu zamierzonej drwiny przeczytaj recenzję

Film w reżyserii Stelany Kliris stopniowo, ale konsekwentnie, wytraca swój ożywczy pęd, moszcząc się leniwie w pozie klasycznego, przesłodzonego romansidła przeczytaj recenzję