Aktywność

S@motność w sieci (2006)

Nuda, dialogów praktycznie jak na lekarstwo… ta ich wieź też naciągana, nie czuć ani trochę w powietrzu jakiegoś wielkiego romansu…

30 dni mroku (2007)

Zapowiadało się na klimatyczny film z wampirami, ale ich pojawienie dało za miast klimatu, bezmyślną sieczkę, aż prosiło się o wejście Blade tam :D

Żywot Mateusza (1967)

Muszę przyznać ze ma w sobie to coś, co od początku do końca trzyma przy ekranie, pewnie to zasługa Pieczki :) muzyka też daje spory urok filmowi.

Gang Olsena idzie na wojnę (1978)

Scena z zegarem super :D Olsen po naćpaniu gazem rozwalił mnie :D

Rekolekcje (1977)

Niby ledwie trochę ponad 1h film trwa, ale nic specjalnego w nim się nie dzieje. Aktorstwo jedynie ten film broni.

Egzorcyzmy Emily Rose (2005)

Ciekawie się oglądało, choć liczyłem na więcej o samym opętaniu.

Mgła (2005)

Porównania z oryginałem nie mam, sam film jest mocno średni, co w mgle się kryje dopiero na samym końcu się wyjaśnia, do tego dziwne melodramatyczne zakończenie.

10 w skali Richtera (2014)

Aktorstwo to jedne wielkie dno w tym filmie…

Jutro idziemy do kina (2007)

Przyjemnie film się oglądało, choć te romanse trochę naciągnięte są, wolał bym więcej wątku samej wojny, niż tylko samo zakończenie.

Dziewiąte wrota (1999)

Spodziewałem się więcej po tak znanym filmie, a standardowo przez 90% filmu nudny dość, niby horror, a ledwie końcowe sceny można pod to podciągnąć.

Proszę czekać…