BO (8.06): Odlot znów na czele !! 0
Pierwszy weekend maja był zdecydowanie gorszy pod względem sprzedaży biletu od takiego samego okresu w zeszłym roku. Niemniej jednak producenci filmowi zdołali zarobić w ciągu trzech dni 160,1 mln $, co jest świetnym wynikiem. Warto jednak zauważyć, iż tegoroczny sezon letni nie przyniósł nam żadnych spektakularnych wyników finansowych. W omawianym okresie na czele stawki ponownie uplasował się Odlot. Zapraszamy do zapoznania się z rankingiem Box Office USA.
Na pierwszej pozycji tak jak przed tygodniem animacja studia Pixar pt. Odlot. Tym razem po emocjonującej walce zwycięża niewielką różnicą (lekko ponad 1 mln $) i ostatecznie wpływy z tego weekendu wyniosły 44,2 mln $. Równa się to z niewielkim spadkiem przychodów (35 %), który jest bardzo mały jak na tego typu produkcje. Obraz można oglądać w 3’818 kinach, jest to najwięcej spośród wszystkich produkcji.
Ciekawie zaś wyglądają wpływy, które od daty premiery wpadają na konta tej produkcji. W drugim tygodniu od daty premiery ma na swoim koncie 137,3 mln $, co jest absolutnym rekordem ze wszystkich blockbusterów firmy Pixar. Dotychczas rekordzistą pod tym względem był zeszłoroczny Wall-E, który w drugim tygodniu od daty premiery zgromadził 127,2 mln $. Teraz wszyscy analitycy przewidują, iż Odlot może zarobić koło 250 – 270 mln $, tym samym powiększając rekord z wszystkich letnich produkcji tego studia.
Kadr z filmu Kac Vegas
Na pozycji drugiej uplasowała się pierwsza nowość tygodnia, film w reżyserii Todda Phillipsa pt. Kac Vegas. Mimo kategorii wiekowej R i dużej konkurencji ku zaskoczeniu wszystkich obraz ten zarobił bardzo dobre 43,2 mln $. Jest on dostępny w 3’269 kinach a jego przychody jednostkowe (na jedno kino) wyniosły bardzo dobre 13’238 $. W ten weekend spośród filmów dostępnych w tzw. dużej dystrybucji (ponad 1000 kin) jest to absolutny rekord.
Warto zauważyć, iż w tym roku Kac Vegas znalazł się na drugiej pozycji pod względem zarobków w weekend otwarcia spośród wszystkich produkcji, które miały tą kategorię wiekową (na pierwszej pozycji jest Watchmen: Strażnicy z otwarciem na poziomie 55,2 mln $). Dlatego też producenci mogą spokojnie liczyć na zyski. Już zdołali pokryć swój budżet.
Pozycję trzecią zajmuje druga nowość weekendu, przygodowa komedia Land of the Lost. Obraz, który miał być wielkim wakacyjnym przebojem znalazł się mocno poniżej wszystkich oczekiwań. Udało mu się zebrać "marne" 19,5 mln $, co przy zapowiedziach o wpływach na poziomie 25 – 30 mln $, jest sporą porażką. Większość krytyków uważa, iż główną przyczyną porażki było obsadzenie w roli głównej Willa Ferrella, który zmienił spostrzeganie tej produkcji wśród widzów. Film, w którym stawiano przede wszystkim na przygodę a nie komedię miał powtórzyć sukces Podróży do wnętrza Ziemi. Jednak ze względu na aktora odtwarzająca główną postać widzowie uważali, że będzie to kolejna komedia. I to właśnie mogło być jedną z głównych przyczyn takiego wyniku.
Kadr z filmu Noc w muzeum 2
Miejsce czwarte w ten weekend przypadło filmowi Noc w muzeum 2, która zarobiła 14,6 mln $. Obraz dostępny jest w amerykańskich kinach od trzech tygodni i ma na swoim koncie całkiem przyzwoite 127,3 mln $. W ten weekend spadek przychodów wyniósł nieco, ponad 39 %, co świadczy o tym, iż komedia z Benem Stillerem dobrze sobie radzi.
Kolejną pozycję (piątą) zajmuje świetnie radzący sobie Star Trek, J.J. Abramsa. Udało mu się obronić miejsce dzięki weekendowym wpływom w wysokości 8,4 mln $. Na chwile obecną jest to najbardziej dochodowa produkcja tego roku (ma na swoim koncie 222,8 mln $) i jedyny obraz, który zarobił ponad 200 mln $. Co ciekawe jeśli dalej będzie tak sobie radził ma szanse stać się najbardziej dochodową produkcją w historii filmów z cyklu Star Trek. Dotychczas pierwsze miejsce zajmuje Star Trek: The Motion Picture z 1979 roku, który zarobił 260 mln $.
Pozycję szóstą zajmuje Terminator: Ocalenie. Obraz w reżyserii McG w ten weekend zarobił 8,1 mln $, a jego łączne przychody wynoszą 105,5 mln $. Jest to sporo poniżej wszystkich analiz, które wskazywały, iż ta produkcja może stać się prawdziwym hitem tego roku. Film, w którym główne role grają Christian Bale i Sam Worthington jest jak na razie jedną z dwóch głównych zaskoczeń sezonu letniego. Teraz najwyraźniej pod znakiem zapytania postawione będą plany producentów, aby nakręcić kolejne filmy o cyborgach mordercach.
Kadr z filmu Wrota do piekieł
Na pozycji siódmej uplasował się horror Sama Raimiego, Wrota do piekieł. Ten weekend przyniósł mu zarobki na poziomie 7,3 mln $, a jego łączne przychody wynoszą 28,5 mln $. Jest to całkiem dobry wynik, choć na pewno producenci spodziewali się lepszych wyników.
Miejsce ósme w ten weekend przypadły Aniołom i Demonom, czyli drugiej odsłonie przygód Roberta Longdona. Weekendowe wpływy na poziomie 6,5 mln $, i dotychczasowy dochód w wysokości 116,1 mln $, to kolejne zaskoczenie tego roku. Wydaje się, że produkcja Rona Howarda zarobi podobnie jak Kod da Vinci a więc zapewnienia twórców filmu o dużo lepszym wyniku nie spełnią się. Teraz wszyscy producenci zaczną się zastanawiać przed kolejnymi ekranizacjami powieści Dana Browna. Może to jakaś klątwa nad nimi czyha?
Na dziewiątej pozycji uplasowała się trzecia nowość weekendu, film Moja wielka grecka wycieczka. Obraz ten zarobił na starcie 3,2 mln $, ale niech was to nie dziwi. Jest on dostępny jedynie w 1’164 kinach. Polski tytuł nawiązuje do aktorki Nii Vardalos’a i jego innej produkcji pt. Moje wielkie greckie wesele. Jednak, jeśli jesteście fanami tej wcześniejszej produkcji to nie oczekujcie jakichkolwiek nawiązań. To dwie odrębne filmy, które łączy jedynie aktorka.
Na taki słaby wynik miały druzgocące recenzje, które uznają ten film za jedno z największych gniotów tego roku.
Kadr z filmu Dance Flick
I na miejscu dziesiątym w ten weekend znalazł się Dance Flick. Obraz zarobił 2,0 mln $, a na jego koncie jest już 22,6 mln $. Radzi sobie dosyć umiarkowanie, ale nie jest tak źle. Mimo wszystko spokojnie można powiedzieć, iż w przyszły weekend już tej pozycji na naszej liście nie ujrzymy.
W przyszłym tygodniu na ekranach Amerykańskich kin debiutują dwie produkcje. Pierwsza z nich to komedia fantasy pt. Wyobraź sobie, a drugi to film akcji Tony'ego Scotta pt. Metro strachu.
| Miejsce | MP | Tytuł filmu | Weekend | Liczba kin | Całość | Tydzień |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | 1 | Odlot | $44,244,000 | 3’818 | $137,316,000 | 2 |
| 2 | N | Kac Vegas | $43,275,000 | 3’269 | $43,275,000 | 1 |
| 3 | N | Land of the Lost | $19,524,000 | 3’521 | $19,524,000 | 1 |
| 4 | 2 | Noc w muzeum 2 | $14,650,000 | 3’807 | $127,341,000 | 3 |
| 5 | 5 | Star Trek | $8,400,000 | 3’202 | $222,802,000 | 5 |
| 6 | 3 | Terminator: Ocalenie | $8,175,000 | 3’304 | $105,495,000 | 3 |
| 7 | 4 | Wrota do piekieł | $7,342,000 | 2’510 | $28,534,000 | 2 |
| 8 | 6 | Anioły i Demony | $6,500,000 | 2’925 | $116,125,000 | 4 |
| 9 | N | Moja wielka grecka wycieczka | $3,225,000 | 1’164 | $3,225,000 | 1 |
| 10 | 7 | Dance Flick | $2,000,000 | 1’707 | $22,667,000 | 3 |
Tutaj się muszę zgodzić z Quagmire. Zwyczajowo amerykańscy producenci przede wszystkim przy planach na kontynuację biorą pod uwagę swój rynek. A na Amerykańskim rynku Terminator radzi sobie dosyć słabo. Dlatego też na pewno poważnie się zastanowią czy wejść w ten temat jeszcze raz czy nie.
Szczerze to mi najbardziej żal, że Watchmen, który był w kategorii R tak słabo sobie poradził. Bo właśnie to słaby wynik tej produkcji był głównym powodem tego, iż zmieniono kategorię Terminatora na PG-13.