Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem tego, jak scenarzystom udaje się utrzymywać świąteczny nastrój tej serii i nie popadać w pastisz. przeczytaj recenzję
Twórcom udaje się ciekawie poprowadzić niektóre wątki i postaci, ale w innych popełniają te same błędy, a czasem sięgają nawet po recykling wcześniejszych historii. przeczytaj recenzję
"Listy do M. 5" to momentami ciepła opowieść nie tylko o miłości czy samotności, ale również o skutkach zaniedbywania bliskich czy poszukiwaniu własnej drogi w życiu. przeczytaj recenzję
Upchany po brzegi scenariusz aż skrzypi pod obfitością sekwencji, jakie scenarzyści postanowili zmieścić w jednym filmie przeczytaj recenzję
"Listy do M. 5", zanim się rozpędzą i zacznie się cokolwiek dziać, dają nam zdecydowanie zbyt dużo czasu, przez co zaczyna wkradać się znużenie. przeczytaj recenzję
"Listy do M. 5" jakie są, każdy widzi: naiwne, sztampowe, a przy tym wciąż szczere i nasze "własne". Nie każdy da się ponieść tej energii, ale wierzę ludziom, którzy mówią, że im się podoba. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…