Podczas stypy okazuje się, że zwycięski los został pochowany wraz ze zmarłym. Rodzina postanawia odzyskać kupon.
Dziadek Józef (Mikołaj Grabowski) całe życie grał na loterii za każdym razem obstawiając te same numery. Niestety, los nie był dla niego łaskawy. I nic nie wygrał. Za życia. Kiedy zmarł okazało się, że to właśnie na jego kupon przypada główna wygrana. Niestety, kupon jest w marynarce, a ta w grobie. Razem z dziadkiem. Jednak rodzina i znajomi Józefa nie zamierzają się poddawać i zrobią wszystko, by zdobyć szczęśliwy los a wraz z nim wygraną. Do rywalizacji włącza się nawet miejscowy proboszcz, który właśnie przypomniał sobie, że kościół wymaga odświeżenia. Rozpoczyna się bezwzględny wyścig, w którym wszystkie chwyty są dozwolone, sojusze krótkotrwałe, a zwycięzca za wszelką cenę chce być tylko jeden. opis dystrybutora
Nieudana próba stworzenia czarnej komedii o polskiej rodzinie i społeczeństwie. Pomimo dobrego pomysłu i kilku zabawnych scen film nie bawi ani nie wzrusza widza. Nudno i przeciętnie. Nie polecam. przeczytaj recenzję
Mnóstwo bałaganu i irytującej bezradności, ale i paradoksalnie całkiem sporo rozrywki oraz celnego humoru. przeczytaj recenzję
Film Mateusza Głowackiego jest nie tylko nieudaną komedią ze zmarnowanym społecznym zacięciem. To półprodukt, jeden pomysł, który został nieudolnie rozciągnięty do 85 minut. przeczytaj recenzję
Film momentami nieco traci tempo, znajdą się też oklepane żarty polegające na wrzucaniu tu i ówdzie przekleństw. przeczytaj recenzję
Twórcy dostarczyli kawał solidnej komediowej rozrywki i szczęśliwie nie musiałem pomstować na swój recenzencki los. przeczytaj recenzję
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Świetna polska czarna komedia. Już bardzo dawno nie bawiłem się tak dobrze na cmentarzu. I na stypie. Wyśmienite kreacje i dobre dialogi. Więcej takich!