Koniec lat 30-tych zeszłego stulecia. Australia u progu II wojny światowej. Angielska arystokratka Sara Ashley (Nicole Kidman) przybywa do Australii, by odwiedzić męża, który jak odkrywa po przyjeździe - został zabity. Sara dziedziczy ogromne, podupadające ranczo i aby je uratować przyjmuje pomoc poganiacza bydła (Hugh Jackman). Początkowa niechęć zmienia się z czasem w uczucie. Ciężką sytuację Sary komplikuje jeszcze bardziej wybuch wojny... Melman
Dla rozluźnienia w niedzielne popołudnie przygoda, bajka i romans w jednym ;) – Film przyjemny, nie do zaszufladkowania, bo mamy tu trochę baśni, westernu, przygody, romansu, wojny i wreszcie kina familijnego ;) Trwał dość długo, ale szczerze muszę przyznać, że prawie cały film zleciał mi bez większego znudzenia. Spodziewałam się co prawda bardziej przygody w stylu Krokodyla Dundee, ale przynajmniej mnie zaskoczył swą wielowątkowością ;P spokojnie można rozsiąść się w domu na kanapie z przyjaciółmi i podziwiać krajobraz Australii oraz jakże miłego oku Hugh Jackmana :)
1/10 – po co ten film nakręcono – Ze wzgledu na ocenę, nie poświęcę się nawet by opisać beznadziejność tego filmu. OMIJAĆ. Łukiem!
Pozostałe
6/10 – dobry romans polecam