A jednak są rzeczy, które nie śniły się filmowym krytykom! Nawet tak niewybrednym jak piszący te słowa. „Piep*zyć Mickiewicza 2” jest o niebo lepszy niż jedynka.
przeczytaj recenzję
To nie jest film o pociągach. To metafora życia. Rzadko w kinie udaje się dokonać czegoś takiego. Odnaleźć symbol, który będzie metaforą całości, nie fragmentem.
przeczytaj recenzję
Wolałbym obejrzeć rasową polityczną biografię Władimira Putina. My mamy bożego szaleńca Patryka Vegę, którego kino można przyjąć, tylko patrząc na świat jego oczami. Inaczej seans jest bezsensowny.
przeczytaj recenzję
Powolny rytm akcji pozwala zanurzyć się w rozedrganych emocjach Julie. Wyróżniony w canneńskim Tygodniu Krytyki debiut Leonarda van Dijla zasługuje na rozgłos.
przeczytaj recenzję
Reklamowany jako erotyczny thriller "Babygirl" to, wbrew szumnym zapowiedziom, fantazja bardzo bezpieczna i pozbawiona gatunkowego dreszczyku.
przeczytaj recenzję
„The Brutalist” jest filmem, który zostanie zapamiętany jako „wielki”. Słowa nie oddadzą tego, jak wspaniale to wygląda. To trzeba po prostu zobaczyć.
przeczytaj recenzję
Lekcja historii, dzięki której będziemy nieco dłużej pamiętać o Belushim, Radner, Carlinie i innych wielkich osobistościach komedii, których nie ma już z nami.
przeczytaj recenzję