Film, który zapowiadał się bowiem jako dosyć typowa, konwencjonalna opowieść o "skrzywdzonych i poniżonych", otrzymuje bowiem oryginalny klucz stylistyczny, jest okrutną balladą o wykorzenieniu.
przeczytaj recenzję
Pinitile jest ponad dogmaty, upomina się o demokratyzację sfery cielesności. Współodczuwajmy, nie oceniajmy. Czucie jest ważniejsze.
przeczytaj recenzję
Autentyczne grymasy, zbliżenia na twarze, dłonie – cała zewnętrzność to atrapa. W opowieści o życiu wobec śmierci najważniejsze jest to, co jest trwaniem, czekaniem i lękiem. Świat uczuć.
przeczytaj recenzję
W zdumiewającym, a na pewno budzącym wiele dyskusji, bo niejako doklejonym do całości, epilogu, Krzysztof Zanussi pozwala sobie na komfort artysty, który wie, jak powinno się żyć.
przeczytaj recenzję
Koterski pokazuje szkołę życia. Wskazuje, że nigdy nie uda się nam wyrosnąć z mundurków, zaczepek, z lizusostwa i strachu. Strachu nade wszystko.
przeczytaj recenzję