Aktywność

Szczena mi opada… w pozytywnym znaczeniu. Perełka, która zaskakuje i autentycznie bawi, co jest dość niespodziewane, ta seria to przecież ma być groza. Mile widziana odmiana po mrocznych historiach, jest powiew świeżości. A Waiwan świetna postać :)

Sympatyczna niemiecka komedia, nie wymagająca a zabawna :) I urokliwa wyspa tłem akcji. Bardzo fajny.

Trochę wtórny ten odcinek, mocno fabularnie przypomina epizod 2 z drobnymi kosmetycznymi poprawkami. Ciekawa postać bibliotekarki. Mam nadzieję że twórczą nie wyczerpują się pomysły.

Ciekawa koncepcja eliksiru piękna i ceny jaką trzeba zapłacić za to. Dobrze też przedstawiona relacja na linii Dao – Aim-Orn. Chociaż mimo wszystko nie trzyma w napięciu jak poprzednie dwa odcinki.

Pleng działając z zazdrości i zemsty nie zdaje sobie sprawy, że to może odbić się jej dość nieprzyjemnie. Kolejny dobry epizod. Na chwilę obecną ta seria jest dobra :) A i szkoda pieska ;(

Podoba mi się dość oryginalne podejście do tematu klątwy szkolnej. Trzyma w napięciu to muszę przyznać i ani przez moment nie ma przedłużania. Trochę aktorzy średnio grają, ale to nie psuje efektu. Zachęcił mnie do całej serii.

Jeden z moich najpamiętniejszych epizodów serialu. Z jednej strony brutalna zemsta, z drugiej pewne zrozumienie sprawcy zbrodni. Podoba mi się też mocno gra pani Katarzyny Maternowskiej.

Momentami przyzwoity, chociaż zazwyczaj przesadzony. A potencjał był, demon wywołujący porażenie senne i rodzinną tragedię oraz Maggie Q przeciw niemu walczącą.

Chyba mój ulubiony potworek z japońskich filmów tamtych czasów, Gamera rządzi, nawet mimo pewnych niedoskonałości w filmie :)

Trudny w odbiorze film. Ma swoje momenty oraz bardzo dobrą, zapadającą w pamięć kreację Susannah York, ale zbyt często jest zawiły i niezrozumiały. Halucynacje prześcigają inne halucynacje i w końcu nie do końca wiemy, co jest rzeczywiste, a co nie.