Aktywność

"Stowarzyszenie umarłych poetów" w wersji angielskiej – Jest to właściwie sztuka teatralna, a nie film – przynajmniej w takiej konwencji obraz został nakręcony. Przejaskrawione postacie, dialogi i gesty. Ja osobiście nie lubię teatru, więc film mi się średnio podobał. Za bardzo "wydumany" i "nadęty". 6/10, czyli "może być" to najtrafniejsze określenie.

Nowy Bond to był, ale Bonda nie przypominał. Dobrze, że wstrzymali.

Nudna? Jeśli kogoś nudzi praca detektywa ;)
W "O.C." (w przeciwieństwie do OTH) jest mnóstwo humoru, który wprowadza głównie postać Setha. W OTH nie ma w ogóle dowcipu. Jednak wszystkie wymienione seriale na głowę biją głupawą "Gossip Girl", w której, jak na ironię, głosem plotkary jest aktorka grająca Veronicę Mars :D

Jeden z najgłupszych seriali dla młodzieży – Typ "każdy z każdym", czyli młodsza wersja "Mody na sukces". Co parę odcinków każdy z bohaterów odnajduje swoją "prawdziwą" miłość i tak w kółko.
Fabuła? Jaka fabuła? Tylko mnóstwo zblazowanych nastolatków. Do tego 18-latków grają 24-latkowie z tapetą grubszą niż moje ściany w pokoju i mini ledwo zasłaniającymi genitalia.

Jeśli szukacie naprawdę dobrego serialu dla młodzieży to zdecydowanie "O.C." i "Veronica Mars". Można jeszcze dołożyć "One tree hill".

Miał oglądalność na poziomie 30 mln zanim go zdjęli. Boski serial, muzyka świetna. Fani serialu zrobili zbiórkę pieniędzy i wykupili ogłoszenie w międzynarodowej gazecie, żeby nie likwidować Firefly. Fox jednak są nieugięci.

Ocena 7 i średni? To ciekawe kiedy stosujesz niższe oceny. Od 6 w dół to już kompletnie kiepski? 7 to wysoka ocena.

Szkoda, że tv Fox to sknery… – mają prawa do tego serialu i nawet twórca nie może nic dalej zrobić :/ Fox zdjęło serial z anteny, nie dając się mu nawet rozkręcić. Podobno za mała oglądalność. Tyle, że wcale tak nie było. Dodatkowo fani serialu zasypali studio listami z prośbami o wznowienie. Najwyraźniej musiał być jakiś konflikt prywatny, bo inaczej się tego nie da wyjaśnić. I tak jeden z najlepszych seriali Sci-Fi upadł.

Jedyna dobra "Szkoła uwodzenia"… – wszystkie późniejsze części to tania podróbka z tym samym motywem. Ten film to klasyk i jest zrobiony na perfekt.

Uwielbiam Reese, ale w tym filmie miałam ochotę ją udusić. Jest tu głupia, a cały film ma parę śmiesznych momentów; większość czasu to dłużyzny. 5/10

10/10

Bardzo wciągający, świetne zdjęcia. Całość po prostu perfekt! Polecam!