Aktywność

serial ma swój urok, akcja nie jest zbyt gwałtowna, efekty mocno realistyczne upiększają oglądanie. Rozciąganie się spraw i powolne dochodzenie do warunków brzegowych, wielowątkowość przypomina mocno serial Outlander, tam też trzeba mieć cierpliwość oglądnięcia kolejnych sezonów – dla fabuły która nie jest w stylu: "zabili go i uciekł" trzeba mieć podejście.

a zatem wg. nowomodnej tradycji: potwory, mała potyczka, potwory, łzy, mała potyczka, przygotowanie się i duża potyczka, koniec. Trzeba to teraz ubrać w 128 minut fabuły, dobrać efekty komputerowe i potwora z którym mają walczyć dobrać, ni to stary, nie nowy, ale silny aby nie dostać po paszczy od razu. Mimo wszystko czekam.

nareszcie :)

czasowo jest zbliżone do emisji Rodu Smoka i na bank będą porównania, kto ile oglądał, weekend otwarcia czy inne staty od siedmiu boleści – nie ważne jak mówią, ważne że jest na fali. Pamiętając filmy nie mogę się doczekać emisji. Serial może pokazać więcej. W takich chwilach nie potrafię sobie wyobrazić co by zrobili filmowcy gdyby wzięli na warsztat Achaję Ziemiańskiego – uśpiony potencjał w materiale na różnego rodzaju filmy/seriale czeka na odkrycie :)

jeśli film będzie kategorii R albo zbliżony to da się to oglądać, jeśli rozdrobnią sprawę to raczej wyjdzie kolejny klasyk do kolekcji na którego szkoda czasu

dla osób które ominęło to szczęście mogą sobie odświeżyć na dużym ekranie ten tytuł, a kto widział w tv to niech nie marnuje oka, bo i tak zapomniał jak leciał scenariusz i niech zerknie ponownie

tytuł wart obejrzenia, jedynka zaskoczyła przyjemnie, dobrze się rozwijała akcja. Warto czekać na II – poprzeczka jest ustawiona wysoko

jeśli masz co innego do zrobienia to zrób, na ten tytuł szkoda czasu

zapowiedź prezentuje się ciekawie i tajemniczo, zachęca do oglądnięcia, bo widz raczej nie będzie się nudził – temat zabójstwa, zemsty, krwi i intrygi nadal można pokazać w interesujący sposób, mimo że tyle filmów już powstało

teraz kolejna część to raczej element do kolekcji, odświeży części młodym poprzednie tytuły, poszukają ich na stremingu/dvd – tym którzy widzieli poprzednie raczej depnie na sentymentalną nutę. W międzyczasie były dwa seriale, więc ciekawi mnie co jeszcze mogą wynaleźć w scenariuszu, to nie Dragon Ball, że pisze się samo