Maciej Przybyszewski

@Maciek_Przybyszewski

Aktywność

Krzysztof Kolberger nie żyje

Jeden z najlepszych aktorów średniego pokolenia. Cudowny głos i fascynująca osobowość. Wielka strata :( [*]

Powstaje film o Dawidzie i Goliacie

Temat jak najbardziej filmowy, tylko boję się, że ktoś wpadnie na pomysł pt 3D

Frodo oficjalnie w Hobbicie

Cieszę się, że choć Frodo nie występuje w książce to Jackson wplecie jego postać w wersję filmową powieści Tolkiena.

jak 3D niszczy kino FILMY

Mnie Avatar po prostu zawiódł i nie oszołomił. Spodziewałem się lepszej fabuły. Co do rozdmuchanych produkcji to też je lubię (Trylogię Pierścienia czy chociażby Pottera).

Good Morning, Vietnam (1987)

Robin Williams rulez – Jedna z najlepszych ról Williamsa. Nie zapomina się jej. Robin Williams nie gra Adriana Cronauera. On nim jest. Tak sam jak "Let’s get ready to rumble" każdy kojarzy z Michael’em Buufferem tak samo "Good Morning Vietnam" może wypływać z ust tylko Williamsa.

Wysłannik piekieł II (1988)

Gorszy od "jedynki" – Co prawda w drugiej części więcej się dzieje, ale film mniej mnie przekonuje i mnie straszy niż część pierwsza.

Sprawa Thomasa Crowna (1968)

Po prostu czarujący Steve McQueen i piękna Faye Dunaway – Dlaczego uwielbiam sensacyjne filmy z lat 60-tych i 70-tych? Mają niespotykany dziś klimat, muzykę, pomysły. W tym przypadku dochodzą jeszcze aktorzy, których ogląda się z przyjemnością. Bardzo wciągające kino.

Dom na Nawiedzonym Wzgórzu (1959)

Zaskakujący pierwowzór – "Dom na Nawiedzonym Wzgórzu" w wersji z 1959 to bardzo zaskakujący pierwowzór późniejszych produkcji. Jeżeli ktoś je widział to mocno się zdziwi faktem, że stara wersja to tak naprawdę thriller, a nie horror. Thriller może nie najwyższych lotów, ale z dość ciekawą intrygą.

jak 3D niszczy kino FILMY

Przyznaję się bez bicia, że nie widziałem żadnego filmu w 3D i nie ciągnie mnie. Dla mnie magia kina polega nie na tym, żeby wszystko wyglądało tak jak w rzeczywistości,czy żeby było wręcz namacalne. Film przez 3D nie staje się lepszy, bardziej magiczny. To tylko trick, który ma przyciągnąć widzów. Nie ważne, że część z nich wyjdzie z kina z bólem głowy i nie koniecznie dobrym samopoczuciem, ważne, że po jakimś czasie o tym zapomną i znów zapłacą więcej za bilet i pójdą na kolejne "dzieło" z magiczną końcówką 3D w tytule.

W latach 50-tych też próbowano z 3D i jakoś klasyczny dwuwymiarowy film nie dał się pokonać. Mam wrażenie, że w 95% obecnych produkcji 3D, te nieszczęsne 3D kamuflują wszystkie wady filmu (brak fabuły, brak logiki, słabą grę aktorską).

Co do Avatara to obejrzałem go jak już wspominałem, jak wszystkie filmy w tym roku, czyli w klasycznym 2D. Mimo tego nie sądzę, że gdybym obejrzał film w 3D zmieniłoby się moje, dość marne zdanie, o tej produkcji.

Brak dźwięku w tylnych głośnikach samsung ht-c555 KINO DOMOWE

pierwsze pytanie do ilu wejść audio input podłączasz iPoda?

Proszę czekać…