@Maciek_Przybyszewski
"Stowarzyszenie Umarłych Poetów". Dla mnie super scena, w której Robin Williams pokazując uczniom zdjęcie wcześniejszego rocznika szepcze "Carpe.Carpe diem.."
"Panowie ratunkuuuu spociłem się do połowy w trójkącik. Co mam robić…? A czy mnie w ogóle widać w tej trawie"
Z pierwszej wersji do dziś pamiętam mechaniczną sowę. A teraz wszystko wygeneruje komputer. Takie czasy, ale nie oceniam z góry.
Wstyd się przyznać, ale nie widział żadnego filmu tego kultowego reżysera. Trailer wygląda rzeczywiście obiecująco. Może od tego filmu zacznę przygodę z Uwe? ;)
Prawie jak Drużyna A. Prawie robi wielką różnicę…..
Trailer prezentuje się nieźle. Jak będzie wyglądała całość? Czekam z nadzieję, że równie dobrze.
Może TVP kupi prawa?? :))))
Po raz kolejny w tytule pełno gwiazd, a w tekście jakoś żadnej nie widzę, no może poza solidnym Ronem Perlman’em.
Lista niemal jak z "Uciekiniera" z Arnoldem hihi. Royce bohater w stylu Steve’a McQueen’a? Nie rozumiem tego określenia. McQueen z "Wielkiej Ucieczki" czy z "Bullita" czy z "Siedmiu Wspaniałych" a może z "Blob"??
Jeden z lepszych filmów z koszykówką w tle – Wielokrotnie widziałem ten film i uważam go za jeden z lepszych obrazów, który dotyka tematyki koszykówki. Nie wspominam tu o warstwie moralnej czy filozoficznej filmu, bo nie o tym piszę.
Ray Allen, dziś już weteran NBA, pokazał, że ma w sobie odrobinę talentu aktorskiego. Nie wypadł źle i do tego pokazał kawał dobrej koszykówki. Z kolei Washington, o którego aktorstwie nawet nie potrzeba pisać (dla mnie jest niesamowite), pokazał, że piłka do kosza nie jest dla niego ciężarem.
Tym, którzy nie widzieli tego filmu gorąco go polecam, bo poza koszykówką, dotyczy wielu ważnych spraw, które nie mają prostego, jednoznacznego roziwązania.
Proszę czekać…