Aktywność

Istota doskonała (2006)

+3\5 – Całkiem interesujący film pod względem fabuły, jednak pod względem wykonania pozostawia sporo do życzenia. Raziła mnie przede wszystkim "teatralność" całego filmu i nie najlepsze aktorstwo- przynajmniej moim zdaniem. Można obejrzeć, ale niekoniecznie.

Straż dzienna (2006)

3\5 – Film słabszy od części pierwszej, chociaż muszę przyznać, że sceny akcji zrobione są bardzo profesjonalnie. Ponadto na plus zasługują efekty specjalne i muzyka. Jednakże "Straż dzienna " jest zdecydowanie za długa i w większości przegadana, przez co taka a nie inna ocena.

Linia ryzyka (2007)

4\5 – Całkiem przyzwoity film. Może i jest powtórką z rozrywki, ale i co z tego? Ważne, że spełnia swoje zadanie. Niezłe samochody, niezłe panienki oraz nieźle nakreślone postacie. Film jest zrobiony w szybkim tempie, zwłaszcza podczas wyścigów mamy do czynienia z szybkim montażem. Scenariusz i aktorstwo może stanowić pewien minus, ale i tak bawiłem się przy nim dobrze. "Redline" jest na pewno lepszy od "Szybkich i wściekłych 3".

Więzienie dla świrów (2004)

1\5 – Mało zabawna niskobudżetowa komedia. Tandetny humor, dialogi i aktorstwo, a raczej jego brak. Strata czasu.

Ulubiona Reese Witherspoon

Miejsca 5-10 to nieporozumienie. Powinny zajmować ostatnie miejsca w rankingu na 100 lubianych kobiet.

Nigdy nie będę twoja (2007)

+2\5 – Nic ciekawego. Poza Michelle Pfeiffer film ten nie oferuje żadnych dodatkowych atrakcji. Jak na komedię to mało śmieszny, ale może po prostu nie trafił w moje poczucie humoru. Tak naprawdę rozbawiła mnie jedna scena, w której córka głównej bohaterki śpiewa piosenkę Britney z własnymi słowami. Główny bohater też jakoś nie wzbudził mojej sympatii.

Inwazja (2007/I)

+3\5 – Całkiem ciekawy film. Podobały mi się zwłaszcza sceny na mieście, w których "normalni" ludzie byli chwytani przez zainfekowanych. Do plusów mogę zaliczyć niezłą Nicole Kidman, ogólną atmosferę filmu oraz kilka scen akcji. Można obejrzeć, ale niekoniecznie.

W moich snach (1999)

+3\5 – Całkiem przyzwoity. Temat ciekawy, sceny w podwodnym mieście również. Minusem jest jednak Anette Benning. Może jest i utalentowaną aktorką, ale do tej roli na pewno nie pasowała- przynajmniej moim zdaniem.

U Pana Boga w ogródku (2007)

5\5 – Świetna komedia. Film chyba tak samo udany jak część pierwsza. W końcu jakaś polska komedia, która nie jest jednocześnie komedią romantyczną. Bardzo dobre dialogi, malownicze krajobrazy, szereg sympatycznych i zapadających w pamięć postaci- Ksiądz, Komendant i Bocian. Ponadto aktorzy świetnie wywiązali się ze swoich zadań. Od dawna nie bawiłem się tak na polskim filmie.

3:10 do Yumy (2007)

4\5 – Całkiem dobry. Pierwszej wersji filmu nie widziałem. Może to i lepiej ponieważ oglądając remake nie zastanawiałem się, które sceny zostały skopiowane, a które nie. W filmie jest sporo akcji, ponadto na pierwszym planie pojawiło się dwóch znanych i cenionych aktorów, którzy toczą także aktorski pojedynek. W moim odczuciu starcie to wygrywa Crowe. Dla mnie poważnym minusem jest zakończenie związane z postacią Russella. Zgadzam się z jedną z opinii. Kiedyś kręcili lepsze westerny. Chyba era tych filmów skończyła się dobrych parę lat temu.

Proszę czekać…