Jest jeszcze inne przysłowie, które pasuje do tego filmu: "głupi jak kilo gwoździ"
Czy my mówimy o tym samym filmie ? Beznadziejny, prostacki scenariusz, sceny akcji, które ogląda się zupełnie bez emocji, ponieważ widz nie ma ochoty identyfikować się z płytkimi i nieciekawymi bohaterami, nakreślonymi grubą krechą.
Jako fan literatury sci-fi może zbyt wiele wymagam od kina, ale czy to musi być aż tak nudne ?
Gdyby nie ciekawe projekty graficzne i niezłe CG nazwałbym ten film stratą czasu.
Rwane ujęcia są po to, aby zamaskować niedoskonałości CG w zbliżeniach.
Rwana narracja jest wynikiem nieudolności scenarzystów.
Otwarty drób – Zaczyna się ciekawie – facet budzi się w grobie pełnym zwłok i niczego nie pamięta. Po takim wstępie nie da się już bardziej wystraszyć widza i film wyraźnie tracie tempo. Mnożą się pytania i pojawiają się kolejne mroczne lokacje. Myślałem, że zakończenie będzie otwarte jak tytułowy grób, ale jednak twórcom udało się sklecić jakąś w miarę przekonującą historię, która wyjaśnia cały ten bałagan. Ale film trochę bez polotu, 6/10
Mogło być lepiej – Film w pierwszych minutach nawet interesujący, ale potem sprawia wrażenie niedopracowanego. Dzieciaki odgrywają główną rolę w finale? Dajcie spokój, dość naiwne rozwiązanie. To mógł być niezły film, ale gdzieś się to wszystko rozmyło po drodze. Luc Besson, co z tobą, chłopie ?
A kto powiedział, że to film dla młodzieży ? Ja bawiłem się przyzwoicie, owszem to nie to samo co część pierwsza ale daję 7/10
Quagmire, twój zarzut nr 2 i nr 3 to akurat dla mnie największa zaleta tego filmu. W pierwszej części lepiej to wykorzystano ale tutaj też daje radę.
> Quagmire o 2013-11-17 09:58 napisał:
> Wspaniały film. To jeden z tych obrazów na które patrzysz z niekłamanym
> podziwem, bo sam nakręciłbyś dokładnie tak samo każdą jego sekundę. Chciałem dać
> pierwsze 10/10 dla nowego filmu od jakichś 3 lat, ale postanowiłem, że jednak
> najpierw ochłonę.
A myślałem, że tylko ja tak mam. Minął jednak dzień, a wciąż nie ochłonąłem. Sam nie wiem, czy oceniam ten film tak dobrze dlatego, że jestem rodzicem, czy dlatego, że każde ujęcie, gest i słowo jest idealnie dobrane i pełniące ważną funkcję w przemyślanej całości. Z drugiej strony jedna z końcowych scen – wyścig z czasem, Loki z krwawiącą głową za kierownicą … dawno nie było w kinie takich emocji…
W przeciwieństwie do Zodiaka, ten film ani na moment nie przestaje trzymać w napięciu. Doskonała obsada a oprócz tego świetne rzemiosło aktorskie. Dawno nie widziałem tak dobrego filmu z tego gatunku.
Tak, ten przerywnik w napisach był niezły :D
[SPOILER]Gandalf w kapeluszu, który mówi "there’re dark forces upon you " :D [/SPOILER]
Nie wiem czy to zapowiedź, czy wstawka humorystyczna.
Proszę czekać…