Początek filmu zapowiadał się nawet przyzwoicie, przede wszystkim tajemniczość dawała jakiś klimat. Jednak do momentu jak Predator zaprzyjaźnia się z kobietą (chciałbym zauważyć, że predator znaczy drapieżnik, więc takie coś nie powinno mieć miejsca) cała "magia" znika. Film wówczas staje się dla mnie bez jakiejkolwiek wartości, a hasło przewodnie filmu "Whoever wins, we lose" traci na znaczeniu.
Film mógłby być wielkim hitem, gdyby odpowiednie osoby się za niego zabrały. Tak powstało nie warte większej uwagi kino.
Może to być interesujący film, bardzo ładne zdjęcia, ale mam podobne obawy co mój przedmówca. Oby się to okazało nieprawdą :D
Właśnie o to chodzi, że można napisać scenariusz o wszystkim i nazwać film "Barbie", bo to przyciągnie do kina więcej ludzi.
Pewnie będzie to film o stereotypowej blondynce, która w bliżej nieokreślony sposób dowie się co to jest prawdziwe życie i zmieni swoje dotychczasowe postępowanie :)
Nawet interesujące szkice. Niektóre z nich fajnie byłoby zobaczyć w filmie, ale w końcu coś musiało być odrzucone :)
Nie znam się na komiksach, nie czytam wiele (w sumie to żadnych), ale lubię ich ekranizacje. Zwłaszcza Franka Millera. Z tego co widzę, to ten film – "Ronin" mógłby być całkiem przyjemny. ;)
Dwójka miała mieć wszystkiego o wiele więcej, ale w rezultacie była gorsza od jedynki. Nie wróżę więc niczego dobrego dla trzeciej części, chociaż fajnie jest obejrzeć od czasu do czasu (a nawet i częściej) komercyjne kino :D
Hasła na plakacie są ciekawe.. mam nadzieję, że film będzie mrożący krew w żyłach. W końcu oglądanie co się może dziać gdy śpimy, może pobudzić naszą wyobraźnię ;D
Po co się robi takie plakaty? Otóż po to, aby o danym filmie się mówiło :)
Byłem prawie pewien, że w tym zestawieniu znajdzie się "Avatar". A tu nawet wzmianki o nim nie ma :O
Z filmów z "Warto" mam zamiar obejrzeć wszystkie ;) Natomiast z sekcji "Nie warto" nawet o żadnym z wymienionych filmów nie słyszałem (możliwe, że obiły mi się o uszy, ale nie zwróciłem na nie uwagi) :)
Proszę czekać…