Żałuję, że "The End of The Tour" nie miało polskiej premiery kinowej w Polsce. Dla mnie to numer jeden jeśli chodzi o filmy z 2015 roku. Nie spodziewałem się, że ten skromny film indie tak mnie oczaruje. Polecam jeśli ktoś nie słyszał.
Do rankingu przez kryterium polskiej daty nie wpadły też u mnie:
The Stanford Prison Experiment, Cop Car i Steve Jobs: The Man in the Machine. Wszystkie co najmniej bardzo dobre obrazy.
@Movieman Ja tak samo! Ta komedia zasługuje jak najbardziej na miejsce w tym rankingu. Na pewno nie raz jeszczę do niej powrócę.
Z kim będą walczyły Pogromczynie duchów?
Dwie z czterech będą walczyć z nadwagą.
Świetny montaż!
Choć nie lubię maniery Cumberbatcha, to trzeba przyznać, że kostium to strzał w 10.
Kolejny świetny zwiastun. Ta kampania jest tak świetnie przygotowana i realizowana, że każdy materiał promocyjny ogląda się z wielką przyjemnością.
Grzechem jest oglądać "Mad Maxa" nie w kinie, a do tego jeszcze w jakieś spiraconej wersji. Czekam na reedycję, bo jakiś czas temu pisało się o tym (a przynajmniej o reedycji tego filmu w Ameryce Północnej).
Może w końcu "Assassin" przełamie schemat złych adaptacji gier. Wierzę bardziej w ten projekt niż przyszłorocznego "Warcrafta".
To by mogło być ciekawe, chociaż jakoś podświadomie jestem pewien, że przygotowuje film z pogranicza sci-fi i zetrze zły smak (co niektórym) pozostawiony przez "Interstellar".
Pół wieku w zawodzie i to z jak imponującym resume. Odcisnął swój znak na amerykańskiej kinematografii. RIP
Proszę czekać…