Jakbyście chcieli wiedzieć to np Imperial ma prawa do dystrybucji "Halloween" (1978) od kilku lat i nic z tym nie robi, domyślam się, że mają prawa do większości klasyki nie wydanej jeszcze w Polsce lub tej, której nakład znikł. A i tak niewydawanie filmów to tylko jeden z czynników nienawiści wobec tego dystrybutora..
Bardzo ładny plakat, jak każdy do serii Saw niezwykle ciekawy i intrygujący. A tak poza tym, to fajne rękawice by z tego były, może ktoś podchwyci motyw i zacznie takie sprzedawać.
> piwo_war o 2009-08-17 22:37 napisał:
> Niestety wychodziło im to różnie.
Dla mnie praktycznie niezmiennie od pierwszego sezonu doskonały poziom.
> Efekty specjalne też są bardzo dobre, chociaż czasami widać niedociągnięcia.
Można wybaczyć, gdyż to produkcja telewizyjna.
> Fabuła to jak chyba każdemu wiadomo jest bardzo skomplikowana. Nie aż tak, aby czegoś nie
> rozumieć, ale występuje w niej dużo wątków i niektórzy mogliby mieć problem, aby
> się połapać (i jeszcze te retrospekcje).
Ale co? Martwisz się o tych, co nie umieją używać mózgu?
> Zastanawia mnie jedno, a mianowicie: czy twórcy mają całą historię rozbitków
> lotu Oceanic 815 już gotową, czy ciągle wymyślają na bieżąco, korzystając z tych
> materiałów co już mają.
Przed decyzją o podjęciu przez stację ABC produkcji serialu, J.J. Abrams i Damon Lindelof przedstawili prezesowi bardzo szczegółowo zarys fabularny i historię postaci, taką "biblię" z przeznaczaniem na zrealizowanie pięciu do sześciu sezonów. To nie jest "Prison Break", czyli rozpoczynanie tworzenia fabuły sezonu w chwili decyzji o kontynuowaniu emisji serialu przez stację, tylko od początku do końca przemyślana historia, "Zagubieni" zostali stworzeni przez geniuszy, nie ma drugiej takiej produkcji o tak rozległej fabule.
> Serial polecam, gdyż intryguje i ciekawi. Czasami przynudza, ale takie już są uroki seriali.
Hmm… Zawsze się zastanawiałem, gdzie widzowie znajdują nudę w tym serialu.
Polecam Lostpedie w wersji angielskiej http://lostpedia.wikia.com/wiki/Main_Page i ew. polskiej http://pl.lostpedia.wikia.com/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna jednak nie wszystko jest jak dotąd przetłumaczone. Jest to największa baza danych o "Zagubionych", czasami, jak przyznali twórcy sami z niej korzystają :)
No właśnie widzowie kierują się wzrokiem, oceniają zapowiedź wizualnie przede wszystkim. W chwili gdy zwiastuny lecą w kinie, są z napisami (ew. z dubbingiem), natomiast spoty TV prawie zawsze są z lektorem, który wypowiada dosłownie kilka słów typu "Przygotuj się na największą przygodę tego lata… (jakiś tytuł) w kinach". Tylko jeśli chodzi tobie o zlektorowanie również dialogów, to jaki to ma sens, skoro film w kinie i tak z napisami (jeszcze ktoś kto nie umie czytać napaliłby się, że w kinie mu z lektorem puszczą). Do dużej większości zwiastuny pojawiają się z dystrybutorskimi napisami polskimi.
Nie rozumiem, bo w sieci plakat zawsze jest wcześniej niż w momencie faktycznego zawiśnięcia plakatu w kinie.
Podpalić ich siedzibę?
Hmm, może od razu z polskim dubbingiem, jak już jedzie po bandzie, to na ostro.
? W sensie jakim? Bo plakaty w kinach pojawiają się bardzo szybko, czasami nawet rok przed premierą filmu.
Jest co się dziwić, bo to wina tylko i wyłącznie Imperial-Cinepix, który wymyślił, że lepiej będzie wprowadzić film w Boże Narodzenie niż tydzień przed świętami.
Przejrzałem 10 stron rekomendacji i znalazłem jedną pozycję – "Trzecią planetę od słońca", obecnie oglądam, ale dopiero 5 odcinek pierwszej serii.
Słabo znasz chyba użytkowników fdb, ja mam bardzo mało ocenionych, jeśli spojrzeć tutaj – http://majron.fdb.pl/votes :)
Skutki będą żadne takiej petycji, lepiej jakby o tym w telewizji powiedzieli, ale w Polsce praktycznie mało się mówi o filmach, czasem się w wiadomościach usłyszy o jakiejś głośnej premierze a’la "Anioły i Demony" czy "Popiełuszko". W Stanach na porządku dziennym jest informowanie w TV o filmach w szerokim zakresie, ale to w końcu filmy z ich krajów, gdyby taki "Avatar" był produkcji innej niż USA, a 1/4 mieszkańców by tego filmu oczekiwała, to takie coś by nie przeszło.
http://microsites2.foxinternational.com/ww/avatar/release_dates.html – trudno jest na to patrzeć bez wściekłości i zaciśniętych pięści.
Trochę niesprawiedliwy konkurs. Jeżeli ktoś ocenia wszystko na bieżąco to albo musi do 29 sierpnia obejrzeć minimum 15 filmów lub oddać głosy na filmy, których nie widział.
I się okazało, że nie ma biletów, są tylko wejściówki, które można wygrać w konkursie FilmWebu lub dostać będąc kimś ważnym.
Pamiętam, że przebierałem się za Spider-Mana, ale nie miałem pomysłu jak wypuszczać sieć z nadgarstków :)
Proszę czekać…