Jaegery rozpoczynają rewolucję przeciwko swoim twórców, a Kaiju ponownie atakuje Ziemię. Do walki z nimi staje młody , były pilot, Jake.
Jake (John Boyega) to były obiecujący pilot Jaegerów, którego legendarny ojciec poświęcił życie, by ocalić świat przed inwazją olbrzymów „Kaiju”. Przemiana, jaka zaszła w Jake’u, zaprowadziła go do kryminalnego podziemia. Kiedy jednak kolejna inwazja pustoszy Ziemię, Jake otrzymuje ostatnią szansę, by kontynuować dzieło ojca. Ma mu w tym pomóc siostra Mako Mori (Rinko Kikuchi), z którą od dawna nie ma kontaktu. Mako jest szefową nowej generacji pilotów. Ich jedyną szansą na ocalenie Ziemi jest pojednanie. opis dystrybutora
To kolejna produkcja o walce dobra ze złem, podana bez fantazji i refleksji, z wielką ekspresją. Robi niezłe widowisko, ale też niezasługujące na określenie: historyczne, w kinie. przeczytaj recenzję
Letni blockbuster, który nie ochłodzi atmosfery, ale także specjalnie jej nie rozgrzeje. Jeszcze więcej gigantycznych robotów i wielkich potworów. przeczytaj recenzję
„Pacific Rim: Rebelia” był gorszy od poprzedniej części, a Steven S. DeKnight nie sprostał zadaniu kontynuowania produkcji del Toro. Walki oraz efekty specjalne są na wysokim poziomie. przeczytaj recenzję
Pacific Rim: Rebelia, podobnie jak kilka ostatnich odsłon serii Transformers, to zdecydowanie film, który nie powinien powstać. Nie oferuje nic nowego, pozostając jedynie powtarzalnym kinem rozrywkowym bez polotu i minimum humoru. przeczytaj recenzję
Bezpieczna, niezobowiązująca, z dobrze zrealizowanymi efektami specjalnymi, ale ostatecznie niebędąca niczym innym jak gorszym powtórzeniem tego co już widzieliśmy. przeczytaj recenzję
Rebelia to jeden z filmów, w których instynktownie najbardziej współczuję aktorom – bo to im dostanie się najmocniej, choć ich najcięższą kulą u nogi są piszący ich siermiężne kreacje scenarzyści. przeczytaj recenzję
Guillermo del Toro nie wrócił, aby reżyserować sequel. Ustąpił ze stanowiska reżysera, aby zamiast tego wyreżyserować Kształt wody, który zdobył Oscara za najlepszy film. zobacz więcej
Przykład kontynuacji gorszej w każdym aspekcie od oryginału, ale wciąż dającej frajdę. Postaci papierowe jak w oryginale, walki nie mają tego klimatu, więcej robotów niż potworów, a i powtórek z oryginału sporo. Tym niemniej to nadal lepsze widowisko od większości "Transformers" z fajnymi postaciami, drobnymi twistami i gargantuicznymi potworkami dostającymi łomot po pyskach od wielkich maszyn. Oby powstała i trójka!
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Jedna z gorszych kontynuacji blockbustera SF. Bohaterowie bez polotu, fabuła pisana na kolanie, powielanie schematów. Nuda. Nadaje się na max 5 i tyle zgarnia.