parodia nie film
Wśród aktorów grających studentów Zbożnego byli: Katarzyna Kwiatkowska, Monika Krzywkowska, Bartosz Żukowski, Ewa Gorzelak, Jan Wieczorkowski i Artur Krajewski (ich rozpoznałam). Chyba wszyscy wtedy studiowali w szkołach teatralnych. Zawodowo później różnie im się wiodło… / Basia jest w tym odcinku w ciąży. Szkoda, że nie poprowadzono tego wątku dalej. / Ojciec Gosi to był kawał gnoja. Gdyby nie jego działania "dla dobra" córki jej losy mogły potoczyć się zupełnie inaczej, bez tragicznego finału.
Jeden z gorszych odcinków. Zupełnie bez głębi. / Nie pojmuję jak Leszek mógł postąpić tak głupio i postawić na wyścigach nie swoje pieniądze. / Historycznie: część odcinka ma miejsce w 1965 roku – scena z Popiołkiem i panią Talarową, gdzie jest mowa o 20 latach po zakończeniu wojny. Pan Popiołek umiera w 1967 roku.
W "Miami Vice" całkiem nieźle sobie poradziła, ale odcinków z nią na pierwszym planie było jak na lekarstwo. Trochę szkoda, że nie miała możliwości, żeby bardziej zabłysnąć. Z innych ról pamiętam ją z "Dnia niepodległości" (tu trzeba być uważnym, bo można ją przegapić, na ekranie jest może z minutkę) i z epizodu w "48 godzinach".
Bardzo dobra i wszechstronna aktorka, ale też bardzo niedoceniona. W filmach Żuławskiego była niesamowita, ale i w komediach dobrze się odnajdywała. Piszę w czasie przeszłym, bo niestety od kilku lat nie widziałam jej w niczym godnym uwagi.
Bardziej dynamicznie i widowiskowo. Bitwa o Hogwart robi wrażenie. Jestem już stara, ale w dalszym ciągu jak widzę "19 lat później", wzrusza mnie to.
Gorsza część "Insygniów" i jedna z gorszych części serii. Szkoda, że nie opisano tu historii rodziny Dumbledore’a i Toma Riddle’a. Kompletnie olano te wątki.
Coraz mroczniej. "Tiara kazała wszystkim się jednoczyć w obliczu zagrożenia, ale co ona tam wie? Przecież to czapka." Dzięki Ronowi ta część miała też zabawne i lżejsze momenty. Jeszcze Luna pomogła.
Hermiona taka mądra, a nie wyczytała, że powozy ciągnęły testrale? Dolores Umbridge – ależ to wstrętna postać. Babsko nawet cukier i kawę miało różowe. Szkoda, że w filmie nie wyjaśniono skąd bliźniaki miały kasę na swój biznes, bo to wyglądało tak, jakby im z nieba spadła, a w rzeczywistości dostali ją od Harry’ego (wygrana w Turnieju Trójmagicznym). Luna świetna.
Proszę czekać…