Krzyk VI

6,2
7,0
Po brutalnych zabójstwach, które po raz kolejny wstrząsnęły ich rodzinnym miasteczkiem, czwórka ocalałych bohaterów opuszcza legendarne Woodsboro. Pragną rozpocząć nowy rozdział życia. Przeprowadzają się do Nowego Jorku, dynamicznego, wielkiego miasta pełnego ludzi, które ma im pomóc zapomnieć o mrocznej przeszłości. Jednak Ghostface sprawi, że Nowy Jork mieć będzie jeszcze jeden powód, aby nigdy nie zasypiać.
Dawid Muszyński krytyk

Ghostface powraca po raz szósty. Tym razem z małego Woodsboro przenosi się do wielkiego Nowego Jorku. Czy ta zmiana pomoże, czy zaszkodzi serii? Sprawdzamy. przeczytaj recenzję

Łukasz Adamski krytyk

Najważniejsze jest jednak to, że "Krzyk VI" nie zatracił tego, co było największą siłą serii. przeczytaj recenzję

Piotr Kamiński krytyk
  • 7
  • PPE

Ghostface nie bierze jeńców podczas swojego krwawego tourne po Nowym Jorku. Jest krwawo, z masą meta żartów i powiedziałbym wręcz, że jest to pozycja obowiązkowa... Gdyby nie miałkie zakończenie. przeczytaj recenzję

"Krzyk VI" udowadnia, że te podrasowane absurdem zabawy w ciuciubabkę z zamaskowanym psychopatą mogą jeszcze sprawiać niemałą przyjemność i zaskakiwać pomysłowością. przeczytaj recenzję

Łukasz Kaliński krytyk

Zdecydowanie szanowałbym Krzyk 6 bardziej, gdyby nie bawili się w slasherowy odpowiednik Marvela. przeczytaj recenzję

Marcin Stasiowski krytyk

Dla Jenny Ortegi warto się poświęcić, ale fabularnie lepiej by było, gdyby już obeszło się bez powrotów do przeszłości. Film do zobaczenia na Netflixie. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…