Tajna misja Bonda pali na panewce - choć akurat w tym wypadku wybuchów jest niemało - a sam agent wpada w ręce wrogów. Po kilku miesiącach tortur i przesłuchań zostaje zwolniony w ramach wymiany więźniów. Dowódcy z MI6 przekonani, że pod wpływem tortur zdradził swych towarzyszy, pozbawiają go licencji na zabijanie. Bond, gotów jest na wszystko, by odzyskać dobre imię, zemścić się i powrócić do czynnej służby. Na swej drodze spotyka piękną Jinx (Berry) i tajemniczą Mirandę Frost (Rosamund Pike), które odegrają kluczowe role w jego misji. Ślad prowadzi do multimilionera Gustawa Gravesa (Toby Stephens) - niebezpiecznego szaleńca, którego tajna, diaboliczna broń ma rzucić świat na kolana. Anonimowy
Pozostałe
Świat to za mało jeszcze trzymał w miarę poziom, no ale tu jest znacznie gorzej. Pierca Brosnan nigdy mi nie pasował na Bonda, no ale tu jest na prawdę bardzo średnio.