Serial Mentalista to opowieść o człowieku, który dzięki talentowi, wysokorozwiniętemu zmysłowi obserwacji i dedukcji oraz szczególnego rodzaju trikom przez wiele lat udawał medium i utrzymywał się wykorzystując ludzką naiwność. Kiedy jego żona i córka zostały zamordowane przez seryjnego mordercę „Czerwonego Johna”, który… zobacz więcej
Serial Mentalista to opowieść o człowieku, który dzięki talentowi, wysokorozwiniętemu zmysłowi obserwacji i dedukcji oraz szczególnego rodzaju trikom przez wiele lat udawał medium i utrzymywał się wykorzystując ludzką naiwność. Kiedy jego żona i córka zostały zamordowane przez seryjnego mordercę „Czerwonego Johna”, który nigdy nie został ujęty, Patrick Jane (Simon Baker) postanowił zostać niezależnym detektywem i pomagać agentom z Kalifornijskiego Biura Śledczego rozwiązywać zagadki kryminalne. Dzięki genialnemu instynktowi, z pomocą którego czyta w ludziach jak w otwartych księgach, i wykorzystaniu bardzo niekonwencjonalnych metod, jak manipulacja, sugestia czy hipnoza jest bardzo skuteczny w dochodzeniu prawdy. Na co dzień pracuje z grupą specjalistów pod dowództwem agentki Teresy Lisbon (Robin Tunney), która niechętnie uznaje talenty Jane'a i przy każdej okazji krytykuje go za teatralność, narcyzm i notoryczne nieprzestrzeganie regulaminu. W skład zespołu Lisbon wchodzą także agenci Kimball Cho (Tim Kang) i Wayne Rigsby (Owain Yeoman) oraz najmłodsza w zespole Grace Van Pelt (Amanda Righetti). Wszyscy uważają Patricka za megalomana i efekciarza, ale podziwiają jego urok i niewątpliwy talent. opis dystrybutora
Szósty sezon „Mentalisty” rozpalił wyobraźnię fanów serialu zanim jeszcze wszedł na ekrany - wszystko przez mrożący krew w żyłach cliffhanger w ostatnim odcinku poprzedniej serii. przeczytaj recenzję
Patrick pije herbatę lapsang souchong. zobacz więcej
Finałowy sezon – Rzadkie dla seriali stacji ogólnodostępnych, ale ostatni sezon jest chyba najlepszy z dotychczasowych. Zerwanie z proceduralem zdynamizowało akcję, a każdy odcinek nawiązywał do Red Johna, czyli głównego wątku. Ciekawe czym jeszcze zaskoczą twórcy w ostatnich odcinkach.
Ja się nie zgodzę. Mentalista w tym sezonie totalnie mnie rozczarował. Cały ten pomysł, że Red John jest jednym z siedmiu był idiotyczny od samego początku. Przez 5 lat ciągneli ten wątek wrzucając co nie raz wskazówki i wszystko to zrujnowali jednym "wspaniałym" odcinkiem ujawniającym tożsamość Red Johna, który swoją drogą powinien być na końcu sezonu a nie w odcinku 8. Odcinek był zrobiony byle jak, nie dostaliśmy absolutnie żadnych odpowiedzi. Wyglądało to jakby chcieli jak najszybciej zakończyć ten wątek aby zacząć coś nowego.
Gdzie jest ten charyzmatyczny Red John dla którego tylu ludzi było gotowych umrzeć. Zamiast tego dostaliśmy SPOILER cieniasa błagającego o życie.
Według mnie udawany Red John w 3 sezonie był sto razy lepszy niż prawdziwy. Powinni byli już wtedy zakończyć ten wątek.
P.S.
Co to do cholery miało być z tym gołębiem? Skąd on go wyciągnął? Będzie to chyba jedna z najbardziej niedorzecznych rzeczy jakie widziałam. Seryjny morderca pokonany przez gołębia.
Naprawdę sądzisz, że Red John został już zabity? Bacząc na ilość odcinków do końca, wciąż uważam, że ten temat nie jest jeszcze zamknięty. A sztuczka z gołębiem ponoć należy do jednej z prostszych wśród iluzjonistów :)
Nie sądzę, żeby przez kolejne pół sezonu wrócili do bycia proceduralem, zaczynali nową historię (tj. pracę Jane’a dla FBI), bo to byłoby bez sensu. Jestem na 99% pewien, że wątek z Red Johnem powróci, bo nie wierzę w tak rozległy (na kilkanaście odcinków) epilog.
Przeczytałem ten wywiad z twórcą. Jeśli faktycznie tak zakończyli sprawę z Red Johnem, to będę musiał odszczekać swoje wcześniejsze pochwały na temat tego sezonu :D
Oglądaj premierowe odcinki True Blood na żywo :) – Zapraszamy wszystkich fanów serialu Mentalista.pl do oglądania odcinków serialu na http://mentalista.pl
Poszukujemy również fanów serialu, którzy chcieliby dodawać artykuły.
jaki telefon – gra w filmie? motorola razar? czy to jakis nowszy model?
Drugi sezon – Nie spuszcza z tonu. Więcej o Red Johnie, a ósmy odcinek niezwykle zaskakujący i inny niż reszta. Kto jeszcze nie zaczął oglądać, to najwyższa pora.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Bardzo lubię ten serial, wciągnął mnie i naprawdę fajnie się oglądało, ale mam kilka wątpliwości. Jeśli ktoś nie oglądał, a zamierza, to absolutnie niech nie czyta dalej, bo będą znaczące spojlery… A kto oglądał, może ma jakieś wyjaśnienia, które ja przeoczyłam. :-)
Po pierwsze, nie rozumiem, jak Grace dała się nabrać aż dwa razy. Jako policjantka z dostępem do przeróżnych baz danych oraz utalentowana hakerka powinna była potencjalnego chłopaka sprawdzić na wszystkie możliwe sposoby, no ale OK, za pierwszym razem może nie miała powodu, aby nie ufać wielbicielowi. Natomiast po doświadczeniu z pierwszym wykolejeńcem oraz z wiedzą, że Red John ma swoich ludzi w przeróżnych instytucjach i wydziałach policji/służb, jest dla mnie niepojęte, iż tak łatwo dała się omotać drugiemu facetowi i o mało za niego nie wyszła. Dodatkowo – dlaczego Patrick niczego wcześniej nie zauważył?
Po drugie, zamordowana prywatna detektyw ujawniła w ostatnim tchnieniu znak szczególny swojego mordercy. Dlaczego Jane założył, że zamordował ją osobiście Red John? Przecież niejednokrotnie zabijał cudzymi rękami, zlecenia dla pani detektyw też wcale nie musiał dokonać osobiście. To byłby zresztą poważny błąd z jego strony. No i aby zamordowana zobaczyła ten tatuaż, jej morderca musiałby być albo bez koszuli, albo w koszulce na ramiączkach (jedno i drugie mało prawdopodobne), ewentualnie podczas szamotaniny musiałaby mu rozerwać koszulę i to w bardzo specyficzny sposób lub – w przypadku koszuli z krótkim rękawem – podciągnąć go. A to właśnie na informacji o tym tatuażu bazowało wytypowanie Red Johna spośród podejrzanych.
I po trzecie, skoro Patrick był przekonany, że to szef jest Red Johnem oraz że szeryf nie żyje (absolutnie nic nie wskazywało inaczej), to po co miał ze sobą gołębia?